Ja już mogę odetchnąć,po południu biegunka zamieniła się w miękkie bobki co znaczy że chyba raczej jesteśmy uratowane...
ruby współczuję
Kamo życzę powodzenia w leczeniu świnki.!!
PS Jeszcze na wszelki wypadek z 2 dni nie będę dawała Edziowi świeżych warzyw i owoców.