jest juz z nami. z hodowli od pani weterynarz, z rodowodem. zestresowany malec, siedzi w tunelu. nie chce go meczyc. nie jadl jeszcze nic,nie pil. natka z pietruszki tez go nie przekonala. nie mam jeszcze sie czym martwic,prawda? :) A co Ty! :) moje świnki bały się własnego cienia przez pierwszy ty...
Nie, nie ma potrzeby kastracji samca, jest to konieczne ponoć tylko i wyłącznie wtedy, gdy chce się mieć samca z samicą a nie chce się mieć młodych. Tak to nie ma potrzeby męczyć świnki narkozą, stresem itp.
No z dogadaniem się świnek jest różnie, ale z reguły się udaje można też się pokrecic i poszukać rodzeństwa, ja kupiłam dwóch braci i problem z głowy. Tak w ogóle cieszę się, że planujesz wziąć dwie świnki bardzo fajnie się obserwuje interakcje między nimi
Właśnie, bardzo inteligentne z nich stworzenia, a szczerze mówiąc... Przed ich posiadaniem w ogóle o tym nie wiedziałam, że mogą to być aż tak rozumne stworzenia.
Dlaczego nie chcesz wziąć dwóch świnek? Maluchy od razu będą lepiej się czuły, bo są to zwierzęta stadne. Wiem, że w niektórych krajach nie chcą sprzedać właśnie pojedynczo świnek. Po drugie, chorych ze sklepu bym w ogóle nie brała. Postaraj się poszukać hodowli, ale nie pseudo, bez certyfikatow tyl...
Nie mam ani balkonu, ani parapetu (tak!) , a mieszkanie jest ciemne
Opłukałam wodą, zawinęłam do polowy i schowalam do dolnej szuflady w lodówce mam nadzieję, że do poniedziałku da radę, potem już im nie będę dawać bo jeszcze im zaszkodzi,czy coś.
Z racji tego, że mieszkam w bloku i mam mały dostęp do świeżej, czystej trawy, narwałam dzisiaj na wsi u babci jej większą ilość, ale zastanawia mnie, jak ją przechować, żeby dłużej zachowała świeżość? Może macie jakieś sposoby?
tomass95 pisze:to co w zamian chleba mu podawać gałązek nie lubi..nawet tych kupnych wiec odpada co polecasz ?
Dużo sianka - na nim też sobie zęby ściera Do tego twarde warzywka jak na przykład marchewka, idealna do ścierania sobie zębów Myślę, że seler też się nada.
Hej :) Świniakowi już przechodzi, oprócz liści brzozy podaję mu suszoną żurawinę - niby powinna być świeża, ale nigdzie nie mogłam jej dostać, kupiłam więc w sklepie z ekologiczną żywnością jakąś żurawinę z różnymi certyfikatami, że taka bio i super, ma owszem cukier w składzie, ale przymykam już na...