Próbowałam z sałatą. Nie dało rady niestety. Świnia jedząc wyrywała się
. Mam wrażenie, że to już głęboko zakorzeniony problem. A o myciu nie ma mowy - nie będę myć swoich świnek, uważam iż jest to zbędne, a i tak nie pomoże mi to w rozczesaniu sierści.