Dzisiaj świnią wyprałam matę łazienkową, a one przez ten czas miały luz tzn. biegały po moim pokoju i pogryzły mi moją ulubioną książkę "Mieszkamy ze świnką morską", no cóż, sama jestem sobie winna, bo była na podłodze...
Pod choinkę może dostanę Dry bed, dziękuję kdp2, że mi tak ładnie opisała co i jak. :shakehands: :please: Tylko jeszcze nie wiem skąd, może z allegro bo tam jest najtaniej i jest największy?
Dobra, dobra w końcu fotki, ale stare:



Gdy robiłam tą fotkę, to siostra mi ołówek...:

No i na przypomnienie:

Pozdrawiam!
