Mieszkam teraz w Kopenhadze i niestety nie mogę w mieszkaniu posiadać ani psa ani kota , dlaczego o tym pisze ?
ponieważ bardzo kocham zwierzęta i to był dla mnie straszny cios...ale przypomniałam sobie że w dzieciństwie miałam świnkę morską i nagle wpadł mi do głowy pomysł że przecież do takiego stworzonka nie będą się czepiać 
tak więc nie czekając na nic zaczęłam rozglądać się za świnką , przeglądałam różne i rasowe i nie , wszystkie były śliczne ale zakochałam się w jednej , a właściwie w jednym moim Mufinku 
mam go od 2 tygodni , a ogólnie świnka ma niecałe 4 miesiące. Kupiłam go od jednej dunki która posiada z 6 świnek rasy skinny w swojej hodowli. Może ja też kiedyś dojdę do takiego poziomu co ona kto wie 
Pozdrawiam Was cieplutko i przedstawiam mojego Muffiego.
