Dziś dodam zdjęcia boksów w jakich żyją moje prosiaczki, muszę tylko poczekać na aparat, bo mój pożyczył do roboty
.
Ja np. sprzątam boksy na raty, w jeden dzień połowę regału, w drugi drugą połowę, później dzień wolny i znów
.
Finansowo nie jest źle najgorzej było to rozkręcić... Jedna świnka od 100 do 160zł, na regał dałam około 600zł, plus miski, poidła, karmniki na siano (które i tak zwalają lub wskakują do środka).
Poduszki do leżenia uszyła teściowa, która jest krawcową (sporo zaoszczędziłam, dałam jakieś 5zł na materiał znaleziony w lumpku [szary plusz]).
Karmę kupuję CAVIA PRO za 150zł 25kg na Allegro i to starcza na dość długo
(około miesiąca). Dwa razy dziennie dostają warzywa (choć teraz latem jedzą mniej granulatu i mniej więcej w połowie dnia domagają się o trzecią porcję warzyw), a od czasu do czasu owoce (2-3razy na tydzień) na które daję około 10zł dziennie (w zależności co dostają z reguły są to mieszanki 3 różnych warzyw na dobę). Dwa razy w miesiącu kupuję witaminę C (CEBION), która u nas kosztuję 20zł. Również nie ominął nas w tym miesiącu weterynarz na którego wydałam 48zł
.