Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Ja i moje świnki :D

Przywitaj się z innymi użytkownikami. Napisz coś o sobie i swoich zwierzakach.
Awatar użytkownika
Fafka123
Użytkownik
Posty: 807
Rejestracja: 13 listopada 2012, 16:08
Lokalizacja: Privet Drive 4
Świnki morskie: Harry (Harold) oraz Inu (Mopek) , dwa kochane czupiradła ♥♥♥
Kontaktowanie:

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: Fafka123 » 25 marca 2013, 15:55

SPŚM pisze:łuszczak, kaszak, włókniak, jak i mięsak

Ale skoro ten wet powiedział że to zmiana nowotworowa powyżej wymienione - że tak to nazwę - "kulki" również są zmianami nowotworowymi ? Tak jak i czy leci z nich czasami krew jak w przypadku świnki Chanties? Tłuszczaka widziałam jedynie u psa i nie był on "goły" tylko pod skórą z sierścią a tu jak widzimy na zdjęciach okrywy włosowej w tym miejscu brak.... No, nie wiem czy ten wet aż tak dobry jest skoro nie zdiagnozował w końcu co to może być.

Obrazek
Jest szał,łapki urywa, ogórki latają

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
SPŚM
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 20 listopada 2012, 20:49
Świnki morskie: dużo uratowanych:)
Kontaktowanie:

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: SPŚM » 25 marca 2013, 16:30

Tłuszczak jest nowotworem łagodnym, miękki w dotyku, przesuwalny, bezbolesny. Rośnie wolno, ale może osiągnąć nawet do 6cm średnicy.
Włókniak również jest nowotworem łagodnym, dzielą się na twarde i miękkie (przykład miękkiego powyżej - tłuszczak).
Mięsak, a raczej mięsaki, to ogólna nazwa dla grupy nowotworów złośliwych. Zwykle złe rokowania. W zależności od tkanki, z której się wywodzą, mięsaki dzielimy na:
włókniakomięsaki – z tkanki łącznej włóknistej
tłuszczakomięsaki – z tkanki tłuszczowej
naczyniakomięsaki – z tkanki naczyniotwórczej
kostniakomięsaki – z tkanki kostnej
chrzęstniakomięsaki – z tkanki chrzęstnej
mięśniakomięsaki – z tkanki mięśniowej
nerwiakomięsaki – z komórek osłonowych nerwów.
Jedynie kaszak nie jest nowotworem (tutaj przepraszam za pomyłkę), tylko torbielą zastoinową. Ale nieleczony może prowadzić do zmian nowotworowych.

Spytam warszawskiego weta, co o tym sądzi. Ropa + krew, dobrze pamiętam?


Chanties pisze:Wet powiedział że to nowotwór więcej nie pamiętam ale moja mama raczej pamięta.

Spytasz dokładniej? :)

Obrazek

Gaga
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 8 marca 2011, 21:14
Kontaktowanie:

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: Gaga » 25 marca 2013, 16:35

Nie mam urazu do Caviarni....ani jej czlonkow! Nie jestem dzieckiem! Udam rowniez ze nie dotarla do mnie prymitywna proba obrazy!!!

Napisalam bo mnie o to proszono. A gwoli scislosci: zanim skrytykujesz przeczytaj i przemysl.a potem atakuj!
Wlascicielka swinki napisala ze po jej wizycie u weterynarza czlonkowie Caviarni powinni byc spokojniejsi!
Jesteście już spokojniejsi po tej wizycie u weta?

Chyba nie bede odosbniona sadzac ze przede wszystkim wlascicielka swinki powinna byc uspokojona.

Natomiast kwestia Twoich sugestii nie wymaga chyba komentarza, chociazby tylko dlatego ze lekarz zdiagnozowal to jako zmiane nowotworowa. Zakladajac ze jest to nowotwor ( z guzem tumor-em) moglaby zyc dlugo i szczesliwie. Gorzej jesli jest to nowotwor. Kiedy zdiagnozowali nam naszego Leo rozmawialismy, przed podjeciem ryzyka operacji, z histopatologiem. Nie ma takiej mozliwosci ze na jakims etapie (nowotwor ma etapy czli tutaj tzw. stages) nowotwor nie bedzie nie tylko zrodlem dyskomfortu ale rowniez bolu. Gdyby tak bylo zarowno ludzie jak i zwierzeta z nowotworami prosperowaliby bez problemow. Z cala pewnoscia tumor i nowotor w poczatkowym stadium bedzie tylko zrodlem dyskomfortu. Jego nasilenie bedzie zalezalo od umiejscowienia guza. Jesli po rozwazeniu wszystkich opcji uznasz, wraz z mama, ze zechcesz zrobic biopsje to wyslij prosze mi swoj dokladny adres. Dowiedz sie prosze ile w klinice w Twoim miescie kosztuje taki test. Postaraj sie znalezc klinike ktora przyjmuje karty kredytowe. W ten sposob bedziesz mogla szybciej zrobic testy.
Skarbie! nie wierze ze czlonkowie Caviarni probowali Cie straszyc piszac ze takie zmiany na skorze moga byc bolesne dla Twojego prosiaczka, majac spore doswiadczenie probowali pomoc. Ja tez Cie zamierzam Cie straszyc. Pamietam przerazenie jakie nas ogarnelo kiedy zdiagnozowano Leo. Ale jesli szybszym dzialaniem mozna bedzie zapobiec cierpieniu prosiaczka to chyba warto abys rozwazyla inne opcje. Poki co rozumiem dlaczego wzielas za dobra monete diagnoze i sugestie lekarza, ale....czasami dobrze jest skonsultowac opinie. Jesli jest to tumor skory (bedziesz wiedziala po badaniu histopatologicznym) to wyciecie guza (szczegolnie we wczenym stadium) rokuje swince dobre zakonczenie tej przykrej przygody. Nie piszesz nic o wezlach chlonnych.
Trichofolliculome mozesz obejrzec na zdjeciach. Wiem ze Guinea lynx.ma dokladne zdjecia kilku stadiow. Inne znajdziesz na images for Trichofolliculoma in guinea pig

Moze to pomoze Ci w podjeciu jakiejs decyzji. Te lagodne nowotwory, ulokowane pod skora (mowiac najprosciej! chodzi tu o tzw.hypodermis). Tym formacjom moga toarzyszyc rozne zmiany lacznie ze zmiana struktury wlosa.... Pisac mozemy bez konca, ale nie majac prawidlowej diagnozy bedzie to tylko gdybanie.

Chanties! Skarbie! Nie ma takich spraw aby nie dalo sie ich jakos rozwiazac. Przezylam ponad pol wieku i wiem ze pasywna postawa jest gorsza od dzialania. Glowa do gory! Jestem pewna ze podejmiesz sluszna decyzje. I mama z cala pewnoscia pomoze Ci w miare swoich mozliwosci, a cala Caviarnia sercem, doswiadczeniem bedzie Cie wspomagac. Ja jestem zbyt daleko wiec jedyne co moge Ci zaoferowac to pomoc finansowa, jesli nie obrazisz sie Ty i Twoja Mama.

Sciskam Cie mocno.
Ostatnio zmieniony 25 marca 2013, 17:24 przez Gaga, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
SPŚM
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 20 listopada 2012, 20:49
Świnki morskie: dużo uratowanych:)
Kontaktowanie:

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: SPŚM » 25 marca 2013, 16:58

Gago, nie ucz mnie o nowotworach, guzach i fazach. Akurat ja jestem w tym uczony :)
A póki nie jest zrobiona biopsja, to wiadomo tylko tyle, że to guz, mogący mieć znamiona nowotworzenia.

Bynajmniej członkowie Caviarni nie pisali, że to świnka boli, ani próbowali straszyć Chanties, na pewno nie ja. A kilka osób z SPŚM pisuje na tym koncie. Raczej chcieliśmy pomóc śwince, gdy początkowo wydawało się, że nie zobaczy jej weterynarz.
Biopsję warto zrobić, tymczasem skonsultuję to jeszcze z weterynarzem w szeregach SPŚM :) Może coś doradzi, pomoże...

Obrazek

Konto usunięte

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: Konto usunięte » 25 marca 2013, 17:00

SPŚM pisze:
Gaga pisze:To nie Caviarnia i jej czlonkowie powinni sie uspokoic po wizycie u lekarza

Masz jakiś uraz do CAVIArni? Może ta wymyślna dieta z kapustą Ci zaszkodziła ;)

Chanties, skoro jest luźne, to może to być tłuszczak, kaszak, włókniak, jak i mięsak. Pierwsze dwa są zupełnie niegroźne, czasem mogą wracać (ale niekoniecznie), kaszaka można łatwo wycisnąć. Włókniak i mięsak są poważniejsze, zależy od indeksu mitotycznego. Ten znowu można zbadać, tylko przy okazji biopsji. Szkoda, że weterynarz nie pobrał kawałka do badania histopatologicznego, byłby pełniejszy obraz zagrożenia.

wet coś mówił o tłuszczaku więc to chyba tłuszczak ;)
Edit.
ale słyszałam tylko od niego słowo tłuszczak
najbardziej zapamiętałam że to nowotwór nie groźny powiedział że gdyby został usunięty to i tak by znowu wyrósł,Łatka to nie boli.Ale czuje że ma coś na boku.Wet jest bardzo dobry miętolił,badał go i mówił że to nowotwór taki luźny bo nie jest przyczepiony do narządów wewnętrznych tylko tak jakby do skóry ;) Można było go normalnie chwycić ręką


Gaga
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 8 marca 2011, 21:14
Kontaktowanie:

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: Gaga » 25 marca 2013, 17:29

Skarbie!
Jesli to tluszczak...to chyba lepiej byloby go usunac. Ale znowu jest to czyste gdybanie.

Przemysl wszystko i napisz. Oferte podtrzymuje ale to Ty musisz podjac decyzje. Potem to juz z gorki. Jestem pewna ze wiele osob zechce Ci pomoc.


Konto usunięte

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: Konto usunięte » 25 marca 2013, 17:33

Ale przecież mówię że wet powiedział że to nowotwór!


Gaga
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 8 marca 2011, 21:14
Kontaktowanie:

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: Gaga » 25 marca 2013, 17:40

Skarbie! chyba sie nie dogadamy. Przeslij numer telefnu, uzgodnimy detale. Moge podac swoj kontakt ale obawiam sie ze mama nie bedzie zadowolona jak bedziesz wydzwaniala do Kanady.


Awatar użytkownika
Asia909
Użytkownik
Posty: 1802
Rejestracja: 2 stycznia 2013, 19:35
Świnki morskie: Tośka <33333
Neska <33333
Ś.P. Kubuś <333333 na zawsze w naszej pamięci!
Kontaktowanie:

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: Asia909 » 25 marca 2013, 17:44

Nowotwór diagnozuje się za pomocą biopsji.
Gaga
Sorry że tak zareaguje ale nie jesteś weterynarzem więc nie pisz co będzie lepsze dla świnki. jeżeli jest to zwykły guz to na pewno odrośnie. Chanties nie napisała, ze to tłuszczak wiec... wiesz.

Zależy Ci na losie świnek morskich?
Planujesz mieć nowego podopiecznego?
Nie kupuj! Adoptuj!
ADOPCJE http://swinkimorskie.eu/adopcje.php
Jesteś zainteresowany adopcją? Pisz do mnie na PW lub na e-mail: [email protected]

Gaga
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 8 marca 2011, 21:14
Kontaktowanie:

Re: Ja i moje świnki :D

Postautor: Gaga » 25 marca 2013, 17:56

Kochani!
Kilkakrotnie podkreslalam ze trzeba zrobic test histopatologiczny/ wycinek/biopsje! Zwal jak zwal... Opiekunka swinki deklaruje problem natury finansowej, ktory ZA JEJ ZGODA, zaofiarowalam sie rozwiazac oplacajac test.
Link ze zdjeciami wyslalam zeby wlascicielka swinki zdala sobie sprawe ze pasywna postawa moze nie byc najlepszym rozwiazaniem dla jej podopiecznego. Ale obawiam sie ze my mijamy sie i to zasadniczo.
Ja nie stawiam DIAGNOZY, probuje uswiadomic jedynie ze w takich sytuacjach czas bywa istotny. Naturalnie ze teraz mozemy przysiasc i przyklasnac tylko dlatego ze ktos sugeruje ze prosiaczka to nie boli. No coz...chyba mam odmienne zdanie i podpisuje sie obiema rekami pod opinia histopatologa. Pisalam o tym na samym wstepie. Nie wiem...moze histopatologia powoduje zamieszanie w szeregach.....


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Powitania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości

  • Dołącz do nas