Witam wszystkich bardzo serdecznie:)
No i to by bylo na tyle z mojej strony:) aj....opowiadanie o sobie zawsze sprawiało mi problem:) Na imię mi Beata i mam nieco ponad ćwierć wieku:). Od niedawna w moim zyciu pojawiło się coś co poprzewracało w miarę uporządkowane życie mojej małej rodziny do góry nogami. W życiu nie podejrzewała bym ze taka mała kupka futra moze aż tak absorbować;)
    Nie marzyła mi się świnka ooo wydawało mi się ze mam dosc obowiązków przy dwójce potwornickich dzieciaków, a zwłaszcza tej młodszej niespełna rocznej istocie. To w takim razie jak znalazł sie u mnie? A no...ktos wyrzucił go do śmieci i tam go znalazłam... No nie miałam serca zostawić go w kontenerze...dzielnie wynurkowałam go i zabrałam ze soba. 
I tak to w moim domu pojawil sie Grosik;) co prawda jest okropnie nieufny, ale mam nadzieję ze niebawem poradzimy sobie z tym.
         Przeglądając forum(jako gość nanana obserwowałam was;)) dowiedzialam sie o stadnosci swiniaczkow, dlatego tez juz za kilka dni w moim domu pojawi sie kolejny prosiak:)
Jeszcze nie wiem wielu rzeczy ale dzielnie pasjami przeczesuje forum, notuje:)
Mam nadzieję ze znajde tu swoje miejsce:)
			
									
									 
							
 Masz dobre serce, a to się bardzo ceni
 Masz dobre serce, a to się bardzo ceni   
 
 )
  )
 Dostałam absolutnego bzika na ich punkcie cóż poradzić
 Dostałam absolutnego bzika na ich punkcie cóż poradzić   Tym bardziej nie jestem w stanie pojąć jak można być takim potworem by wziąć stworzenia do siebie i za jakiś czas próbować się ich pozbyć w tak okrutny sposób. Zapewne dzieciom się znudziły i za dużo roboty przy nich było. Brak słów. Cieszę się, że i Tobie udało się uratować kolejne jakże cenne świńskie życie bo na taką śmierć żadne żywe stworzenie nie zasługuje no może oprócz tych co to zrobili! Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz witaj na forum poświęconemu tym jakże cudownym i kochanym zwierzaczkom
 Tym bardziej nie jestem w stanie pojąć jak można być takim potworem by wziąć stworzenia do siebie i za jakiś czas próbować się ich pozbyć w tak okrutny sposób. Zapewne dzieciom się znudziły i za dużo roboty przy nich było. Brak słów. Cieszę się, że i Tobie udało się uratować kolejne jakże cenne świńskie życie bo na taką śmierć żadne żywe stworzenie nie zasługuje no może oprócz tych co to zrobili! Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz witaj na forum poświęconemu tym jakże cudownym i kochanym zwierzaczkom