Pusia [*] Historia tragiczna
: 30 grudnia 2014, 21:12
Więc tak, opowiem Wam historię mojej najukochańszej Pusi.
Kupiłam Pusię 20 grudnia 5 lat temu, Pusia rosła wraz z moją siostrą Co noc mówiłam proste 4 słowa: "Dobranoc Pusiu, kocham cię". Zawsze była żywa, ale ostatnie 2 tygodnie jej życia mnie rozczarowało... przestawiłam klatkę w inne miejsce i od razu zaczęła biegać... No i pewnego wieczoru kąpałam się, gdy nagle moja siostra przybiega do mnie i mówi: "Tata Pusię rozdeptał!", nie wierze jej, ale później przychodzi do mnie mama z płaczem: "Pusia nie ma kręgosłupku". Ja w krzyk i płacz (jestem histeryczką), wychodzę z wanny i widzę mojego tatę z Pusią w rękach. Tata niechcący (ja to wiem, ponieważ każdy z mojej rodziny kochał Pusiaka) nastąpił na nią To się stało 20 grudnia 20014 roku. Musieli ją uśpić, a ja przez 2 dni w szkole płakałam... i nadal nie mogę się przyzwyczaić z pustym miejscem obok łóżka...
Gdybym mogła wyjść wcześniej, może bym ją uratowała... Nadal co noc mówię te 4 słowa...
Kocham Cię Pusiu, Kocham, Kochałam, i będę kochać...
Mimo iż będę miała następna świnkę, ty nadal pozostajesz na 1 miejscu ...
Kupiłam Pusię 20 grudnia 5 lat temu, Pusia rosła wraz z moją siostrą Co noc mówiłam proste 4 słowa: "Dobranoc Pusiu, kocham cię". Zawsze była żywa, ale ostatnie 2 tygodnie jej życia mnie rozczarowało... przestawiłam klatkę w inne miejsce i od razu zaczęła biegać... No i pewnego wieczoru kąpałam się, gdy nagle moja siostra przybiega do mnie i mówi: "Tata Pusię rozdeptał!", nie wierze jej, ale później przychodzi do mnie mama z płaczem: "Pusia nie ma kręgosłupku". Ja w krzyk i płacz (jestem histeryczką), wychodzę z wanny i widzę mojego tatę z Pusią w rękach. Tata niechcący (ja to wiem, ponieważ każdy z mojej rodziny kochał Pusiaka) nastąpił na nią To się stało 20 grudnia 20014 roku. Musieli ją uśpić, a ja przez 2 dni w szkole płakałam... i nadal nie mogę się przyzwyczaić z pustym miejscem obok łóżka...
Gdybym mogła wyjść wcześniej, może bym ją uratowała... Nadal co noc mówię te 4 słowa...
Kocham Cię Pusiu, Kocham, Kochałam, i będę kochać...
Mimo iż będę miała następna świnkę, ty nadal pozostajesz na 1 miejscu ...