Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Podróż 30godzin

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
aivia
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 21 maja 2014, 2:59
Kontaktowanie:

Podróż 30godzin

Postautor: aivia » 25 czerwca 2014, 13:50

Witam,
niebawem muszę wyjechać z polski i nie mam z kim zostawić świnek zwłaszcza że wyjazd na miesiąć. podróż będzię trwała ok.30godziń i tu pytanie czy prosiaczki wytrzymają tyle? samochód jest z klimatyzacją ale nie wiem czy takowa nie zaszkodziła by.
jaki transporterek byłby najlepszy w długą podróż na dwie świnki mniejszy czy większy?(cena niegra roli) planowałam też zabrac do transporterka takie kocyki DRY BED poidełko karme/postoje co 4godziny i tak by były żeby odetchnąć od jazdy.
proszę o jakaś poradę jak im umilić podróz i co zabrać?
(ps. często je zabieram na krótkie wypady samochodem i czesto siedzą w takim plastikowym transporterku ale on nie nadaje sie na długie podróze)


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Nejvii
Hodowca
Posty: 137
Rejestracja: 18 maja 2014, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Świnki morskie: hodowla Nejvii Cavia
Kontaktowanie:

Re: Podróż 30godzin

Postautor: Nejvii » 25 czerwca 2014, 22:19

Mniejszy transporter jest lepszy dla świnek, czują się w nim bezpieczniej. Ważne, żeby mogły swobodnie zmienić pozycję - niby oczywiste.

Świnki dobrze znoszą podróże pod warunkiem, że mają dużo sianka (do jedzenia i zakopywania się w nim), warzywa/owoce.


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Podróż 30godzin

Postautor: GalaxySparkle » 9 lipca 2014, 0:51

Jak dobrze znoszą podróże? Bo od kilku dni wpatruję się w zdjęcia z dwóch ogłoszeń i nie potrafię wybrać po wyglądzie. Drugim kryterium by mógł być komfort podróży. Jedna świnka miałaby godzinę samochodem w ciągu dnia. Druga prawie 12 h PKS, przy czym tutaj podróż odbywałaby się w nocy, bo tak akurat autobusy kursują. Gdyby miało to być w dzień, nawet bym nie pytała i na pewno nie chciałabym skazywać zwierzątka na taką jazdę, bo nasze smutne autobusy często nie mają klimy... Świnka z hodowli, więc od kochającej odpowiedzialnej osoby, która pewnie wyścieli pudełko i da soczystego pomidorka czy ogórka na podróż. Ogólnie, sam fakt, że hodowczyni nie sprzeciwia się długiej wysyłce (a świnka jest za darmo, chodzi tylko o jej dobro), już powinien rozwiać moje wątpliwości.

Nowy przybysz planowany jest na przyszły tydzień, więc może jeszcze problem sam się rozwiąże, gdy ktoś mnie uprzedzi i jedna z ofert zniknie. Wtedy nie będę miała dylematu. Z drugiej strony, boję się, że za tydzień nie będzie już obydwóch. Gdybym już wybrała, mogłabym zapytać o wstępną rezerwację.


Awatar użytkownika
Nejvii
Hodowca
Posty: 137
Rejestracja: 18 maja 2014, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Świnki morskie: hodowla Nejvii Cavia
Kontaktowanie:

Re: Podróż 30godzin

Postautor: Nejvii » 9 lipca 2014, 1:15

Bardzo dobrze znoszą. Osobiście wolałabym wysyłac świnki nocą - niezależnie od formy transportu.

Hodowcy często mają problemy z ulokowaniem emerytów, więc z pewnością będą się cieszy, że ktoś prosiaczka chce. edynie koszt transportu - myślę że - pozostanie po stronie nabywcy. PKS jakieś 30zł niezależnie od długości trasy.

Świnka podróżując w kartoniku nie odczuwa dyskomfortu. To tak jakby siedziała w klatce. Należy pamiętac, że świnki hodowlane/wystawowe są bardziej przyzwyczajone do podróży. :)

GalaxySparkle, pochwal się na PW nad jakimi ofertami się zastanawiasz - może coś podpowiem. :)


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Podróż 30godzin

Postautor: GalaxySparkle » 9 lipca 2014, 7:25

Tylko klatka to nie ciemne pudełko, w którym jest mniej miejsca, stąd miałam obiekcje.
PW już poszło. :)


Awatar użytkownika
arwena_oka
Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 18 maja 2014, 22:48
Lokalizacja: Ostrołęka
Świnki morskie: Klusek, Kędzior
Kontaktowanie:

Re: Podróż 30godzin

Postautor: arwena_oka » 31 lipca 2014, 16:16

GalaxySparkle pisze:Tylko klatka to nie ciemne pudełko, w którym jest mniej miejsca, stąd miałam obiekcje.
PW już poszło. :)


Jak zabrałam Kluskę na działkę zakopała się pod kocyk w transporterku i udawała że jej nie ma ;)

Także chyba wolą być ukryte niż wszyscy mieliby się dookoła na nie gapić...tyle strasznych rzeczy można zobaczyć...lepiej się schować i po kłopocie ;)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości

  • Dołącz do nas