Marshja pisze:Mój świnek ostatnio nawet nie wiem jak wcisnął się do opakowania z jedzeniem. Wystawał mu tylko tyłek. Nie można go było wyciągnąć. Jadł sobie spokojnie jedzonko i trzeba było czekać aż sam wyjdzie.
Miałam akurat pod ręką aparat i mu zdjęcie cyknęłam: :super:
http://img510.imageshack.us/img510/3103/1006471qh1.jpg
Hmmm.. Teraz już wiem dlaczego Malwinka miała tak pusto w paczce z jedzonkiem