 mój Stefan jest wykastrowany więc nie wiedziałam że mogą one urosnąć do takich rozmiarów
 mój Stefan jest wykastrowany więc nie wiedziałam że mogą one urosnąć do takich rozmiarów  
 
 mój Stefan jest wykastrowany więc nie wiedziałam że mogą one urosnąć do takich rozmiarów
 mój Stefan jest wykastrowany więc nie wiedziałam że mogą one urosnąć do takich rozmiarów  
 
 
  przy nim moj Gacek sie kryje bez dwoch zdan
 przy nim moj Gacek sie kryje bez dwoch zdan   chociaz jakby mu tylek ogolic to chyba by bylo podobnie
  chociaz jakby mu tylek ogolic to chyba by bylo podobnie  
 jak Gacka biore to futro wszystko amortyzuje, ale takiego lysola to az strach w obawie o klejnoty
  jak Gacka biore to futro wszystko amortyzuje, ale takiego lysola to az strach w obawie o klejnoty  
befana30 pisze:A mnie od razu taka mysl uderzyla- jak tego proska brac na rece nie bojac sie o zgniecenie jajeczek?jak Gacka biore to futro wszystko amortyzuje, ale takiego lysola to az strach w obawie o klejnoty
 czasem musze mu  tylek umyc albo wytrzec zeby brudny nie byl, to go nic nie boli
 czasem musze mu  tylek umyc albo wytrzec zeby brudny nie byl, to go nic nie boli  po prostu ma sie czym pochwalic
 po prostu ma sie czym pochwalic 

 zreszta gdy moj Gacek przybiera mine zapowiadajaca chec zeszkudzenia- spojrzenie spod byka, kroczek do przodu w danym kierunku, anteny boczne w perfekcyjnym poziomie i "zerkam" kiedy nie patrza, by wmig leciec tam gdzie sobie uwidzialem, to tez go wyzywam " Jajo, co ty znowu kombinujesz?"
 zreszta gdy moj Gacek przybiera mine zapowiadajaca chec zeszkudzenia- spojrzenie spod byka, kroczek do przodu w danym kierunku, anteny boczne w perfekcyjnym poziomie i "zerkam" kiedy nie patrza, by wmig leciec tam gdzie sobie uwidzialem, to tez go wyzywam " Jajo, co ty znowu kombinujesz?"  
befana30 pisze:To napewno- niejedna swinia mu zazdrosci
Chociaz Ci powiem, ze te jajeczka mu jakiegos pokretnego uroku dodaja, nie dosc ze rozowy jak to wspomniana parowa to jeszcze fajny grubiutki, takze zabawnie to musi wygladac, gdy jajo idzie na poszukiwanie jedzenia czy zabiera sie za szkudzeniezreszta gdy moj Gacek przybiera mine zapowiadajaca chec zeszkudzenia- spojrzenie spod byka, kroczek do przodu w danym kierunku, anteny boczne w perfekcyjnym poziomie i "zerkam" kiedy nie patrza, by wmig leciec tam gdzie sobie uwidzialem, to tez go wyzywam " Jajo, co ty znowu kombinujesz?"
 
 
befana30 pisze:To napewno- niejedna swinia mu zazdrosci
Chociaz Ci powiem, ze te jajeczka mu jakiegos pokretnego uroku dodaja, nie dosc ze rozowy jak to wspomniana parowa to jeszcze fajny grubiutki, takze zabawnie to musi wygladac, gdy jajo idzie na poszukiwanie jedzenia czy zabiera sie za szkudzeniezreszta gdy moj Gacek przybiera mine zapowiadajaca chec zeszkudzenia- spojrzenie spod byka, kroczek do przodu w danym kierunku, anteny boczne w perfekcyjnym poziomie i "zerkam" kiedy nie patrza, by wmig leciec tam gdzie sobie uwidzialem, to tez go wyzywam " Jajo, co ty znowu kombinujesz?"
 
   
  
 u mnie kradziez z koszyczka w kuchni to codziennosc
  u mnie kradziez z koszyczka w kuchni to codziennosc 
befana30 pisze:Kurcze , no szkoda ze nie moge zdjec wstawic bo bym sie pochwalila Kluska kiedy mi wlazla do torby z salata- tez wybylam na chwile, wracam, szukam jej i nigdzie nie widze, wolam a tu slysze szelest reklamowki, zagladam a tam Kluseczka w istnym raju, cos jak Twoj Pikio, male swinskie cwaniaczkiu mnie kradziez z koszyczka w kuchni to codziennosc
 to tez wlazl do worka i zajadal sie
 to tez wlazl do worka i zajadal sie  a ja myslalam ze tylko Piko to taki as, mojej kolezanki swinka to zasypia na stojaco przy misce i pozniej na nia po prostu spada
 a ja myslalam ze tylko Piko to taki as, mojej kolezanki swinka to zasypia na stojaco przy misce i pozniej na nia po prostu spada 
 
							Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 9 gości