 A wcześniej miała klatkę małą, bez przedniego otwarcia i w dodatku na regale. Teraz ma na ziemi.
 A wcześniej miała klatkę małą, bez przedniego otwarcia i w dodatku na regale. Teraz ma na ziemi. Drugi "wyczyn" to niezwykłe przywiązanie. Ja zawsze myślałam, że niezbyt dobrze zajmuję się moim Kubusiem. Jednak niedawno przekonałam się, że się myliłam (chyba
 ).
).I sprawdzian:
Ja i moja babcia (druga opiekunka Kubusia xD) siedzimy obok siebie. Po środku nas ustawiłam Kubusia, aby sprawdzić do kogo pójdzie. No i wybrał mnie

II sprawdzian:
Ja leżę (leń
 ) na kanapie, mam obok siebie Felę (patrz w przywitaniach, "Ja i Kubuś", tam jest fotka Feli, misia
) na kanapie, mam obok siebie Felę (patrz w przywitaniach, "Ja i Kubuś", tam jest fotka Feli, misia  ). Kładę Kubusia na Feli, i widzę, o dziwo, jak pędzi do mojej szyi
 ). Kładę Kubusia na Feli, i widzę, o dziwo, jak pędzi do mojej szyi 
Te dwa dowody są wystarczające

 
							









