Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Co sądzicie o adopcji świnek ?

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
czikuczikulinka
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, 14:39
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Łatek [*], Tosia [*], George (a właściwie Pypcio, Proś i każde inne imię jakie mu nadam)
Kontaktowanie:

Re: Co sądzicie o adopcji świnek ?

Postautor: czikuczikulinka » 20 kwietnia 2014, 15:27

mogę się wypowiedzieć na temat przygarnięcie świnki od osoby prywatnej. George "adoptowałam" od rodziny z 3 dzieci, która nie bardzo przemyślała zakup zwierzaka. George jest u mnie już prawie 3 tydzień. Właścicielka zanim mi go oddała długo ze mną rozmawiała, przepytywała czy cokolwiek wiem o świnkach. Rozmowę wstępną przeszłam. Potem sprawdziła, czy świnka mnie zaakceptuje, George powoli podszedł do mnie obwąchał i dał się wziąć na ręce. Nie podpisywałam żadnej umowy z kobietą, ale mamy niepisaną umowę, że raz na jakiś czas wysyłam jej na maila zdjęcie albo filmik z świnką w roli głównej - żeby wiedziała, że wszystko jest okej :) Była właścicielka mieszka na drugim końcu Warszawy więc wątpię, żeby chciało jej się przyjeżdżać i robić nalot. Jednak zanim przygarnęłam Georgea rozważałam adopcje poprzez stowarzyszenie. Poczytałam w Internecie na ten temat i byłam zniesmaczona. Czytałam o wielu przypadkach kiedy taki "nalot" nieuprzedzony kończył się staniem przed zamkniętymi drzwiami (w końcu ludzie chodzą do pracy a Ci sobie przyjeżdżają o 12 do Ciebie) i takie "nieotworzenie" drzwi skutkowało zabraniem świnki bo: " adoptujący uniemożliwił kontrolę". Dla mnie to bezsens. Czasami też stowarzyszenia mają wygórowane oczekiwania, które czasami na prawdę ciężko spełnić. Jednak myśle, że dla Hodowcy oddanie świnki do adopcji jest dobre, a i dla osoby, która chce mieć świnkę też bo nie musi wydawać pieniędzy na samo zwierzątko (a okazy niektóre potrafią być bajecznie drogie!).


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Co sądzicie o adopcji świnek ?

Postautor: GalaxySparkle » 3 sierpnia 2014, 19:37

Poprzednie posty pisałam rozważając czysto teoretycznie, czy zdecydowałabym się na taką adopcję. Od sześciu dni mam świnka-emerytka i muszę powiedzieć, że praktyka potwierdziła dla mnie wszystko, co na ten temat sądziłam. Przed przyjazdem po zwierzaczka korespondowałam z panią z hodowli, miło rozmawiałyśmy o świnkach, a gdy potwierdziłam na 100 chęć adopcji, odpowiedziała na każde moje pytanie i poinformowała o stanie świnka. Świnek, niestety, ma problem z kręgosłupem i słaby apetyt, a jak się go weźmie na ręce to czuć kosteczki... :( (waży mniej niż moja samiczka, która i tak jest po kastracji, więc waży około 100 gramów mniej niż przed zabiegiem), ale jest pod b.dobrą opieką weterynaryjną, której brakowało w jego poprzedniej miejscowości. Właśnie ta zmiana weterynarza to dla niego najlepsza rzecz. Z hodowlą pozostajemy w kontakcie, informując o jego zdrowiu. Umowy adopcyjnej nie spisywałyśmy, jedynie wcześniej opisałam warunki życia mojej świnki, dodałam zdjęcia i linka do kanału na YT. Rodowodu w przypadku adopcji nie ma, ale mam dostać na maila info o przodkach świnka, gdyż ciekawi mnie kim są, skąd pochodzą i jak wyglądają.

Cavialina pisze:Ludzie są dumni z tego, że ich maluchy są "po rodowodowych rodzicach", nie rozumieją różnicy między sprzedaniem świnki z rodowodem i takiej z pseudohodowli, co niektórzy nawet cenę daliby taką samą albo i wyższą aby niskim kosztem na tym zarobić.
Niestety, miesiąc temu sama miałam okazję przekonać się o tym. Szukałam peruwianki i widziałam ogłoszenia dumnych pseudohodowców, którzy nie znają różnicy między świnką rasową a nierasową. Że też takim nie wstyd. Ktoś sprzedał im świnkę, która miała być na kolanka, a oni robią coś takiego.

Na razie świnki nie są w sobie zakochane. Obwąchały się, krótkowłosa podskubała długowłosego, nowy próbuje przejąć domek pierwszej. Szkoda tylko, że ledwo kilka dni po przyjeździe muszę zniechęcać go do siebie podając mu lekarstwa.


Awatar użytkownika
leonka
Użytkownik
Posty: 76
Rejestracja: 29 października 2013, 9:46
Świnki morskie: Kalinka, za TM: Elvis, Tosia, Tina, Tofik, Tola, Mrówka, Masza, Malwinka, Balbinka

Re: Co sądzicie o adopcji świnek ?

Postautor: leonka » 4 sierpnia 2014, 11:24

Sama się w tej chwili zastanawiam nad adopcją. W sobotę do mojego stadka dołączyła miesięczna Florentynka, tego samego dnia znajoma się spytała, czy nie przygarnęłabym świnki od koleżanki jej córki. Roczna samiczka, dziewczyna chce oddać z powody alergii. Jednak dręczą mnie wątpliwości: czy świnka zdrowa, w jakim stanie, jak się zachowa w nowym miejscu? I przede wszystkim - czy dogada się z moim stadkiem? Poza tym wizja pięciu prosiąt latających po mieszkaniu mnie przeraża... (świnie nie są zamykane, biegają po całym mieszkaniu, poza nocą, kiedy zamykam pokój). Jednak najbardziej obawiam się, że świnki się nie dogadają. Tosia ma prawie rok, jest bezdyskusyjną przywódczynią. Charakter ma ciężki, musi być, jak ona chce. Nie jest świnką aspołeczną, lecz dominującą, pokazującą "ja tu rządzę". Tak więc dołączenie kolejnej świnki, tym razem dorosłej, może się skończyć nieciekawie. Dotąd zawsze dołączałam maluchy i z akceptacją tak małych prosiaków nie było problemu. Zastanawiam się, ale raczej opieki nad samiczką się nie podejmę. Szkoda mi jej, nie wiadomo gdzie trafi, u mnie miałaby dobrze, lecz muszę wziąć pod uwagę pozostałe świnie, z Tośką na czele.
PS. Wiem, że to nie o świnkach, ale kiedy adoptowaliśmy obecnego psa ze schroniska prowadzonego przez TOZ, pracownicy nie poinformowali nas o zaawansowanym świerzbie, który myśmy zauważyli na szczeniaku dopiero drugiego dnia u nas (gęsta sierść psa-pływaka, którego sunia ma w swym wielorasowym rodowodzie, uniemożliwiła zobaczenie tego "na pierwszy rzut oka"). Krótka rozmowa ze schroniskiem, o co chodzi? Otóż o chorobie psa wiedzieli, ale nie powiedzieli, bo bali się, że nie weźmiemy... Dodam, że suczka była świeżo po schroniskowej kwarantannie.


Awatar użytkownika
Hahnoto
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 13 lutego 2014, 12:49
Lokalizacja: Słubice
Świnki morskie: Gina & Cinka
Kontaktowanie:

Re: Co sądzicie o adopcji świnek ?

Postautor: Hahnoto » 4 sierpnia 2014, 17:37

GalaxySparkle pisze:Szukałam peruwianki i widziałam ogłoszenia dumnych pseudohodowców, którzy nie znają różnicy między świnką rasową a nierasową.

Jak w lutym szukałam na różnych stronkach prosiaka dla siebie to trafiłam na pewne ogłoszenie i zapytałam się tylko czy świnka ma rodowód czy nie. W odpowiedzi zostałam zjechana, że dla mnie najważniejszy jest papier i na pewno owa świnka na pewno nie zostałaby mi wydana...Też fajna sytuacja, polecam :unsure:

Wracając bardziej do tematu, jestem po trzeciej adopcji, a drugiej, gdzie świnka pochodzi z prawdziwej hodowli i jest emerytką i ponownie jestem bardzo zadowolona :)


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Co sądzicie o adopcji świnek ?

Postautor: GalaxySparkle » 4 sierpnia 2014, 22:05

Ciekawe, czy pseudohodowca, który uważa się za takiego dobrego opiekuna świnek, faktycznie wierzy w te idiotyzmy co Ci napisał. Szkoda tylko zwierzątek w rękach idiotów...

leonka, ogólnie polecam adopcje, jednak w tym przypadku z taką dominującą świnką podzielałabym Twoją ostrożność. Na pewno coś możesz dla tej biednej niechcianej świneczki zrobić, bo w końcu na forum jest dział z ogłoszeniami, a i przez SPŚM mogłaby znaleźć kochający dom. Daj znać właścicielce, że to najlepsze sposoby by zwierzątko trafiło na odpowiednią osobę.


Awatar użytkownika
leonka
Użytkownik
Posty: 76
Rejestracja: 29 października 2013, 9:46
Świnki morskie: Kalinka, za TM: Elvis, Tosia, Tina, Tofik, Tola, Mrówka, Masza, Malwinka, Balbinka

Re: Co sądzicie o adopcji świnek ?

Postautor: leonka » 5 sierpnia 2014, 8:57

GalaxySparkle pisze:leonka, ogólnie polecam adopcje, jednak w tym przypadku z taką dominującą świnką podzielałabym Twoją ostrożność. Na pewno coś możesz dla tej biednej niechcianej świneczki zrobić, bo w końcu na forum jest dział z ogłoszeniami, a i przez SPŚM mogłaby znaleźć kochający dom. Daj znać właścicielce, że to najlepsze sposoby by zwierzątko trafiło na odpowiednią osobę.

Wczoraj po południu znajoma do mnie wpadła i właśnie podałam jej namiary na SPŚM :) Obecna włąścicielka nie chce się pozbyć świneczki, ot tak, bo się znudziła, tylko szuka dobrego domku, gdzie świnka będzie kochana, a nie zjedzona przez węża lub wykorzystana jako materiał rozrodczy. Dobrze przemyślałam sprawę, nie można walczyć z wiatrakami. Wiem, że gdybym świnkę wzięła do siebie, nie miałabym serca jej oddać, ale z drugiej strony w razie niepomyślnego wyniku połączenia samiczki z moim stadkiem ciężko byłoby ją odseparować. Jak pisałam - moje świnki biegają po całym domu, nie miałabym serca trzymać jej samej w oddzielnej, przez większość czasu zamkniętej klatce/wybiegu. Uważam, że takie rozwiązanie najlepsze.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości

  • Dołącz do nas