Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Druga świnka - kilka pytan

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
chrumprosiak
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 18 lipca 2015, 14:21
Świnki morskie: Gilbert, Czesio
Kontaktowanie:

Druga świnka - kilka pytan

Postautor: chrumprosiak » 13 września 2015, 9:01

Witam

jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami jednej świnki morskiej w wieku około 8 miesięcy, Gilberta, który jest z nami od 27 lipca. Jest bardzo wesoły, mieszka w klatce 100 cm, ale ma prawie stały wybieg po całym mieszkaniu (klatka jest otwarta cały czas gdy ktos jest domu, świnka wychodzi i wchodzi do klatki kiedy chce, przeważnie woli byc poza klatka).

Generalnie jest w wszystko w porządku. Mimo to zastanawiamy się nad zakupem drugiej świnki, bo w koncu świnki morskie to zwierzęta stadne i z pewnością Gilbert byłby jeszcze szczęśliwszy z kolegą. Stad chcielibyśmy poprosić Was o pomoc i zadać kilka pytań:

1. Czy powinnismy kupić do klatki drugi domek i dwie kolejne miski, czy tez świnki moga korzystać z tych samych? Wolelibysmy nie zagracac zbędnie klatki, lepiej chyba aby miały w niej jak najwiecej miejsca.

2. W jaki sposób podejść do łączenia świnek? O samym procesie duzo czytaliśmy, ale nie wiemy nadal, czy do łączenia przystąpić po kilku dniach pobytu nowej świnki w domu czy tez zaraz po przyniesieniu jej do mieszkania. Czy najpierw powinnismy oswoić nowa świnkę, czy tez mozna je łączyć zaraz po przyniesieniu nowej świnki?

Z góry dzieki za pomoc!


Awatar użytkownika

milusia
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2015, 20:57
Świnki morskie: Gucio i Fredek
Kontaktowanie:

Re: Druga świnka - kilka pytan

Postautor: milusia » 13 września 2015, 10:51

Może się podzielę swoim doświadczeniem. Mam dwie świnki jedna jest z nami od 3 tygodni dopiero i ma 3 miesiące bardzo się baliśmy połączenia ich razem gdyż jedna ma 2 lata po przyniesieniu nowego członka rodziny zrobiliśmy drugą klatkę aby ten starszy mógł się zapoznać z nowym kolęgą trwało to zaledwie pare godzin wieczorem już były w jedej klatce ale to zależy od charakteru świnek ( posiadam dwa samce). Myśle że jeżeli jest duży domek wystarczy dla dwóch nasze mają np półki 2 porobione gdzie sobie przesiadują albo na górze albo na dole , jedna miska wystarczy chodż ja posiadam dwie bo na każdej półce jest miska z jedzeniem . Podejść trzeba powoli i ostrożnie i dużo będzie zależało od starszego jak będzie reagował na nową świnkę.


Moreni
Użytkownik
Posty: 378
Rejestracja: 22 kwietnia 2015, 18:37
Lokalizacja: Elbląg
Świnki morskie: Momo
Skuld
Ahsoka
Serenada
Kontaktowanie:

Re: Druga świnka - kilka pytan

Postautor: Moreni » 13 września 2015, 11:31

Odniosę się tylko do kwestii sprzętów, bo w łączeniu nie mam doświadczenia. Appa i Momo mieszkają razem od zawsze i na początku ładnie jadły ze wspólnej miski i spały we wspólnej norce. Ale później coś się zmieniło i zaczęły walczyć o te miskę i norę. Dlatego zalecam postawienie klatce dwóch misek na jedzenie i dwóch norek - odkąd każda ma swoją, nie ma kłótni. Dodatkowo zalecam norki typu tunel - z dwoma wejściami. Miałam norkę z wejściem tylko z jednej strony i ciągle dochodziło do awantur, bo przydybana w norce świnka nie miała jak uciec przed koleżanką. Z tunelem nie ma tych problemów
.
Piszesz o dostawieniu "kolejnych dwóch misek". Czy dobrze rozumiem, że wda też jest w misce? Może warto spróbować z pojnikiem?


chrumprosiak
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 18 lipca 2015, 14:21
Świnki morskie: Gilbert, Czesio
Kontaktowanie:

Re: Druga świnka - kilka pytan

Postautor: chrumprosiak » 13 września 2015, 13:54

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi.

Z poidełkiem było już podejmowanych bardzo wiele prób, było już m. in. smarowanie poidła ogórkiem itd. , ale niestety świnka nie chce w tej kwestii współpracować :). W momencie, gdy widzieliśmy że za nic w świecie nie chce pić z poidła, że robi się już zasłabnięty, wstawiliśmy ponownie miskę. Tak już zostało. Z tego co wiem niestety jest przyzwyczajony do miski od urodzenia i tak chyba musi zostać.

Najbardziej zastanawia mnie jednak, czy powinniśmy łączyć świnki zaraz po przyniesieniu nowej? Czy możemy je natychmiast wypuścić na kocyk i łączyć? Zastanawiam się nad tym, bo przecież nowa świnka będzie wystraszona. Nie wiem czy łączyć od razu, czy też poczekać kilka dni :)


milusia
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2015, 20:57
Świnki morskie: Gucio i Fredek
Kontaktowanie:

Re: Druga świnka - kilka pytan

Postautor: milusia » 13 września 2015, 14:32

Najlepiej bedzie dać kilka chwil z oswojeniem sie nowym domem .Są dwie kwestie jedna to taka nowa świnka może bardzo być wystraszona i trzeba dać jej kilka godzin na oswojenie z otoczeniem bo może nie być zainteresowana ze strachu bądż kilka dni albo może nastąpić że starsza będzię nawoływać nową albo na odwrót po przyniesieniu nowej świnki zostawić w bezpiecznym miejscu i po 30 minutach można starszemu dać powąchać i zobaczyć reakcje na nowego członka tak my zrobiliśmy potem po godzinie znów wzieliśmy oby dwie i na tapczanie daliśmy im czas na zapoznanie potem tylko było lepiej jedna i druga zaczeły patrzeć za sobą (a były w osobnych klatkach ) i tak doszło do szybkiego połaczenia . Trudno dać jednolitą odpowiedz gdyż każda świnka ma inny charakter i każda inaczej znosi zmiane otoczenia myślę że po obserwacjach po kilku godzinach swinki same wam powiedzą . Jeśli jedna za drugą bedą chodzić i nawowyłać to bedzie znaczyć że chćą być razem


chrumprosiak
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 18 lipca 2015, 14:21
Świnki morskie: Gilbert, Czesio
Kontaktowanie:

Re: Druga świnka - kilka pytan

Postautor: chrumprosiak » 25 września 2015, 23:46

Od czterech dni jest z nami Czesio - bo tak nazwaliśmy nową świnkę. Ma około 3 miesięcy, charakter nieco inny niż Gilbert (wiek około 9 miesięcy) i dość szybko się oswaja, być może dlatego że obserwuje Gilberta. Świnki połączyliśmy niemal od razu, 20-30 minut po przyniesieniu nowego prosiaka do domu. Młody się natychmiast podporządkował starszemu. Zapoznanie było bezproblemowe, Gilbert okazał kilka razy, że to on tu rządzi poprzez "gibanie się" w obie strony i charakterystyczny przy tej czynności odgłos, który ja nazywam "cykaniem". Wszystko się dobrze potoczyło, mimo że zapoznanie nie odbyło się na do końca neutralnym terenie (Gilbert zna całe mieszkanie :D).

Mała świnka jest dość ufna, obecnie na etapie jedzenia warzyw z ręki. Pewnie po prostu obserwuje Gilberta, który jest z nami już trzy miesiące i jest bardzo dużym pieszczochem :). Nawiasem mówiąc, mały Czesio bardzo przywiązał się do Gilberta - gdy tylko on wychodzi z klatki (ma wybieg w zasadzie cały czas, ma do dyspozycji całe mieszkanie kiedy tylko ktoś jest w domu), to bardzo głośno piszczy wołając go z powrotem :). Jedzą z jednej miski. Gilbert też polubił kolegę. Co ciekawe, zauważyłem że mały Czesio naśladuje Gilberta.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

  • Dołącz do nas