czesc!
Wczoraj sprzatalam moim swinkom klatke. Wszystko bylo fajnie, bo jeszcze wieczorem lezaly ze mna na lozku. Dzisiaj rano dalam im sniadanie i zauwazylam u jednej ze swinek dosc duzy kołtun, po prostu wplatane trociny we wlosy. Macie jakies pomysly jak to rozplatac? Pierwszy raz tak sie stalo i totalnie nie wiem jak sobie z tym poradzic.