Jasne. Jeśli tylko jest taka potrzeba, to można. Np. warto przycinać futerko wokół tyłeczka, żeby świnka się nie osikiwała, bobki się nie zaplątywały. Gdybyś przypadkiem obcięła za dużo, to spokojnie, futerko odrasta.
Moja świnka miała całkowicie zgolone w dwóch miejscach w związku z zabiegiem. Tak pamiętam, że po około miesiącu już różnica nie rzucała się w oczy i jestem pewna, że po dwóch miesiącach świnka wyglądała tak samo.