Witam
Dzisiaj rozmawiałem z panią z zoologika na temat mojego upatrzonego prosiaka i jego historii. Pokazała mi też jak rozpoznawać płeć. Ten prosiaczek z zoologika jest kundelkiem tak jakby ponieważ to mieszaniec rozetki i świnki długowłosej, w przedniej części ciała ma widoczne rozetki a z tyłu ma długie włosy, taki kundelek wygląda super
. Jest naprawdę świetny. Oswojony ponieważ został oddany przez jakichś ludzi z powodu alergii prawdopodobnie. Siedział u mnie na rękach i kwiczał jak go głaskałem. Jutro (no właściwie to dzisiaj
) pojadę go kupić, sprawdziłem ząbki i okolice odbytu, specem nie jestem ale wszystko wydaje się ok, obserwowałem go dłuższy czas wesoły, ruchliwy ale raczej spokojny ( jest w klatce razem z 3 innymi samcami) i raczej ustępuje z tego co zauważyłem. Wydaje mi się, że jest troszkę większy od mojego wieprzka, ale to może przez to obfite futerko tak się wydaje. Cieszę się, że mu pomogę- musiała to być dla niego też trauma być u ludzi, a później znowu trafić do zoologika.
Odnośnie płci mojego prosiaka to chyba nie ma sensu żebym robił kolejne zdjęcie, dlatego że teraz jestem pewien że to samiec, a moje prosię strasznie się złości i gryzie kiedy odwracam go do sprawdzania. Sprzedawczyni mi pokazała w którym miejscu delikatnie ucisnąć, aby w przypadku samczyków wysunęło się prącie, zastosowałem tę metodę u mojego wieprzka no i obraz był taki jak na zdjęciu wklejonym poniżej
(to nie jest zdjęcie mojego prosiaka tylko znalezione w internecie ale wygląda to tak samo)
Pozdrawiam