 
 postaram się zaopatrzyć


Batman pisze:Ale innym razem pomogę Ci nauczyć się w jakich miejscach warto stawiać przecinki oraz w jakich są nieodpowiednie.
Nynak pisze:@Kyokochan jest taki gorzki preparat którym możesz spryskać coś i śwince ta rzecz smakować nie będzie.
http://hipcio.sklep.pl/design/_gallery/ ... 3/1197.jpg
Działa.
Oczywiście, lepiej zadziałałoby zabranie kabli z zasięgu świnki.

 Ale stosuję tą samą metodę co przy Staszku i odpuszcza.. Natomiast mam z nimi inny problem.. Nie mogę ich za żadne skarby nauczyć załatwiania się TYLKO w klatce..;/ Wypuszczę ich z klatek (bo mają oczywiście osobne klatki) to Staszek leci pod grzejnik i narobi, albo jak jest na kanapie - to na kanapie.. Lubi mi też nasiusiać między cycki
 Ale stosuję tą samą metodę co przy Staszku i odpuszcza.. Natomiast mam z nimi inny problem.. Nie mogę ich za żadne skarby nauczyć załatwiania się TYLKO w klatce..;/ Wypuszczę ich z klatek (bo mają oczywiście osobne klatki) to Staszek leci pod grzejnik i narobi, albo jak jest na kanapie - to na kanapie.. Lubi mi też nasiusiać między cycki  Nie raz mnie już do szału doprowadza tym i najchętniej bym go za karę nie wypuszczała, no ale cóż.. Mam miękkie serce
 Nie raz mnie już do szału doprowadza tym i najchętniej bym go za karę nie wypuszczała, no ale cóż.. Mam miękkie serce  hah Roxi z resztą robi dokładnie to samo, upatrzyła sobie fotel i zostawia nesquiki na fotelu
 hah Roxi z resztą robi dokładnie to samo, upatrzyła sobie fotel i zostawia nesquiki na fotelu  To jest jakiś horror Wiem, że króliki są takimi czyściochami, że jak u siebie w klatce mają już trochę napaskudzone to będą wychodzić i robić gdzie popadnie, ale klatkę sprzątam co  2 dni, chociaż by ze względu na zapach. Kuwete w ogóle olała. Już próbowałam, różnych sposobów ale widzę że moje zwierzaki są uparciuchami z charakterkami
 To jest jakiś horror Wiem, że króliki są takimi czyściochami, że jak u siebie w klatce mają już trochę napaskudzone to będą wychodzić i robić gdzie popadnie, ale klatkę sprzątam co  2 dni, chociaż by ze względu na zapach. Kuwete w ogóle olała. Już próbowałam, różnych sposobów ale widzę że moje zwierzaki są uparciuchami z charakterkami  Najlepsze w tym wszystkim jest to, że królik nie robi w jednym kącie klatki.. Potrafi zrobić swoje na samym środku.. A potem jej przeszkadza to i rozkopuje pellet, czy trociny - zależy co jej wsypię - razem z bobkami po całej powierzchni dookoła klatki.. Ma ktoś jakieś pomysły ??
 Najlepsze w tym wszystkim jest to, że królik nie robi w jednym kącie klatki.. Potrafi zrobić swoje na samym środku.. A potem jej przeszkadza to i rozkopuje pellet, czy trociny - zależy co jej wsypię - razem z bobkami po całej powierzchni dookoła klatki.. Ma ktoś jakieś pomysły ??zakochana w prosiaczkach pisze: Lubi mi też nasiusiać między cyckiNie raz mnie już do szału doprowadza tym i najchętniej bym go za karę nie wypuszczała, no ale cóż.. Mam miękkie serce

 
  
 
							Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości