Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Oswajanie i łączenie świnek

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Aven
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 5 maja 2014, 11:54
Kontaktowanie:

Oswajanie i łączenie świnek

Postautor: Aven » 5 maja 2014, 12:06

Witam:) Jestem nowa na forum i potrzebuję zasięgnąć od Was porady. Kilka dni temu "podarowana" mi została 4-letnia świnka morska (płci męskiej). Poprzednia właścicielka po prostu z niej zrezygnowała. Świnka była trochę zaniedbana, miała bardzo długie pazurki oraz taką czarną plamę na główce oraz gołe placki za uszkami. Zabrałam ją do weterynarza, niestety Pan weterynarz jak sam przyznał głównie zajmował się psami i kotami. Stwierdził on, że świnka ma liszaj i polecił smarowanie tych miejsc clotrimazolum 2 razy dziennie. Obciął jej również pazurki lecz niestety skaleczył jedną łapkę. Świnka po powrocie w ogóle nie dała się dotknąć, jak tylko ktoś zbliżał się do klatki to panicznie po niej biegała. Teraz jest już lepiej, świnka je mi z ręki i daje się głaskać po bródce, ale niestety nie daje się dotknąć nigdzie indziej, a jak chce ją posmarować maścią to zaczyna się strasznie wyrywać tak jakbym ją krzywdziła.

Chciałabym, żeby troszkę bardziej mi zaufała, ale też nie chcę jej do niczego zmuszać.. jak biorę ją na ręce to się całą trzęsie i po kilku chwilach ucieka. Zastanawiam się nad małym towarzyszem dla niej. Czy istnieje szansa, że świnka zaakceptuje kolegę? I czy w ogóle warto?


Awatar użytkownika

pelasia4444
Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 27 lutego 2014, 22:33
Lokalizacja: ,,,
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie i łączenie świnek

Postautor: pelasia4444 » 5 maja 2014, 16:04

Moim zdaniem na razie poczekaj z towarzystwem, skoro jest świnka po przejściach noi na dodatek ta choroba skóry. Sobie na wzajem też dajcie więcej czasu. Będzie dobrze ;)


Awatar użytkownika
bartek69963
Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 13 grudnia 2013, 17:58
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Dracone (skinny) 17.11.2013,
Amelka (coronet) 12.12.2013
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie i łączenie świnek

Postautor: bartek69963 » 7 maja 2014, 7:20

Pewnie, że warto! Tylko poczekaj z tym do pełnego wyleczenia świnki :) Pamiętaj by był to osobnik tej samej płci i młodszy, by podporządkował się obecnej śwince - inaczej będą się gryzły. Świnki z początku zawsze są płochliwe. Spróbuj na razie nie brać jej tak często na ręce. Za to podawaj jej z reki ogórka oraz inne smakołyki, które lubi. Skojarzy Cię wtedy jako ktoś kto daje jej coś dobrego do jedzenia :)


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie i łączenie świnek

Postautor: GalaxySparkle » 7 maja 2014, 14:29

Nie musi byc tej samej plci, swinki przeciwnych plci swietnie sie dogaduja, tylko przy laczeniu w pare pamietaj o kastracji przynajmniej jednej ze swinek.


Awatar użytkownika
bartek69963
Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 13 grudnia 2013, 17:58
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Dracone (skinny) 17.11.2013,
Amelka (coronet) 12.12.2013
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie i łączenie świnek

Postautor: bartek69963 » 7 maja 2014, 20:50

Po co niepotrzebnie narażać świnkę na operację skoro można kupić tej samej płci? Ja jestem jednak za tym, by kupować świnki tej samej płci.


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie i łączenie świnek

Postautor: GalaxySparkle » 10 maja 2014, 13:08

Narazac na operacje? Przed zabiegiem robi sie badania w celu wykluczenia ryzyka komplikacji. Po co narazac swinke na choroby skoro swinka nie jest rasowa swinka w hodowli do rozrodu i mozna ja wykastrowac? W tym konkretnym przypadku nie kastrowalabym 4-letniego samca (nie jest jeszcze stary, ale tez juz nienajmlodszy), ale gdyby trafila sie mloda samiczka, z pewnoscia bym ja wykastrowala, dzieki czemu nie moglaby miec cyst na jajnikach (paskudna choroba u swinek, nawracajaca i b.grozna :(). Biorac swinke do adopcji mozna tez dostac juz wykastrowana. No i wtedy nie musisz zwracac uwagi na to, czy ta oto sliczna swinka zrobi z Twoja obecna male, mozesz brac zwierzaka bez wzgledu na plec.


Aven
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 5 maja 2014, 11:54
Kontaktowanie:

Re: Oswajanie i łączenie świnek

Postautor: Aven » 25 maja 2014, 12:29

Ok dziękuję bardzo za rady, wezmę to wszystko pod uwagę i prawdopodobnie adoptuję jakąś świnkę, na pewno nie wezmę żadnej z zoologicznego sklepu bo już się na tym nie raz sparzyłam.. Póki co świnka ma jeszcze tą grzybicę i mam wrażenie, że w ogóle jej to nie znika.. A szczerze mówiąc wolałabym nie jechać z nią ponownie do weterynarza bo ją to niesamowicie stresuje:( Odkąd założyłam ten temat minęło 20 dni i muszę powiedzieć, że w śwince zaszła niesamowita metamorfoza:) Przez ten czas mały był codziennie smarowany maścią, karmiłam go z ręki i troszkę głaskałam:) Na ręce go raczej nie brałam, dawałam mu czas na oswojenie się:D Wczoraj pierwszy raz wzięłam go na ręce i o to efekty (pochwalę się troszeczkę:D):

Obrazek

Obrazek

Świniaczek jest strasznie spragniony pieszczot, najchętniej ciągle siedziałby na rękach, zadowolony kwiczy i co chwila mnie liże i podgryza:D Bardzo się cieszę, teraz tylko mam nadzieję, że uda mi się go wyleczyć z tej grzybicy:)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości

  • Dołącz do nas