Źle do tego podchodzisz...masz świnkę drugi tydzień? Jak dla mnie to mało.
Świnki mają różny charakter, temperament, nie każda od razu będzie towarzyska i w ogóle. Szczególnie mała - musi się wszystkiego nauczyć powoli.
Mówisz, że chowa się pod hamaczkiem - jak dla mnie to znak, że potrzebuje bezpiecznego miejsca gdzie może się ukryć przed naszym wzrokiem. Każda świnka wg mnie powinna mieć swój bezpieczny kącik.
Włóż mu coś smacznego do hamaczka to tam wskoczy i się nauczy, że można się tam wylegiwać
Jak jest hałas widocznie jeszcze się boi, nie przyzwyczaił się do wszystkich odgłosów domowych i się ukrywa, widać, że jest jeszcze płochliwy. Moja kiedyś strasznie bała się odkurzacza, a teraz jej to wszystko jedno
Sikanie to złożony temat - jedne świnki nauczą się sikać tylko w wyznaczonych miejscach inne nie. Przede wszystkim trzeba z nimi systematycznie pracować.
30 minut na kocu bez sikania to sporo
Czyli na koc nigdy się nie zsika? Na jakim podłożu robi siku? Może tu jest klucz co do jego, że tak powiem preferencji sikania ;D
Co masz położone w klatce? Masz kuwetę?
I przede wszystkim musisz być cierpliwy, sam też nie od razu nauczyłeś się sikać do wc tylko leciało do pieluchy