Domek,Oswajanie

[PepeiPepa]

Cześć Mam kilka pytań bo mam w domu 2 dni świnke (moja niecierpliwość). Ale Przejdźmy do rzeczy Czy w Czasie oswajania Wyjąć Domek ? Jak oswoić? Jakby co mam rozetke Klatka jest duża a i jeszcze jedno bo w zoologu gdzie kupiłem świnke zapomniałem spytać o płeć jak sprawdzić ? Bo on lub ona tylko w domku Siedzi :<

[Nicol2212]

Cześć : )

Świnka potrzebuje trochę czasu by się zaklimatyzować.
Siedzi w domku bo tam się czuje bezpieczniej.Moje trzy świnki nie miały domku , Lolek czwarty tak i niestety na początku też z niego nie wychodził.Radzila bym wyjąć domek za ok.2 dni. Świnka szybciej się oswoi kiedy będzie widziała co się wokół niej dzieje i szybciej się przyzwyczai. Bierz świnkę na ręce im częściej tym szybciej Cię pozna( na początku będzie trudno bo będzie uciekać szybko jak błyskawica, pogłaskać i szybko ją chwycić ręką pod brzuszek a drugą przytrzymać nóżki , ale delikatnie) , kiedy będzie na kolanach możesz dać jej jakiś smakołyk tak by ten moment kojarzyła z czymś przyjemnym.Musisz posprawdzać co lubi jeść bo każda świnka jest inna, oczywiście karm prosiaczka tym co jest dla świnek, na forum jest o tym temacik.

Co do płci to chyba jest widoczna : )) ale jak chcesz się upewnić to pójdź z nią do weterynarza : ) przy okazji wet ją zbada i sprawdzi czy wszystko jest ok z prosiaczkiem : )

P.S. Cierpliwość Ci się przyda na początku hihi.

Powodzenia : )

[PepeiPepa]

Dziękuje Bardzo za 2 dni wyjmę domek :>




@EDIT
A i pytanko bo jak z klatki będzie trzeba wyjąć prosiaczka ? Bo się Boję trochę że w klatce nawet nie jest bezbieczny




@EDIT2

Ile ja tych editów zrobie :v xd Ale do rzeczy czyli jak np będe sprzątał klatke wyjąć świnke i wziąść na kolana pieścic i dac np natke ? ;o

[GalaxySparkle]

Dlaczego by w klatce miał nie być bezpieczny?

Ja przy pierwszym sprzątaniu zdjęłam górę klatki i świnka sama wyszła zwiedzać pokój. Posprzątałam spokojnie, a później ją złapałam i wsadziłam do klatki (przez pierwsze tygodnie nie miała klatki non-stop otwartej).

[Olicjaaa]

Po 1.- Nie kupuje się świnek w zoologicznym.
Po 2.- Nie wyjmuj domku, bo świnka nie będzie mogła się schować.
Po 3.- Co do wyjmowania i głaskania to się wstrzymaj, bo świnka musi się zaadaptować (około 7 dni).
Po 4.- Film jak sprawdzić płeć (powiedz czy link działa) --> https://www.youtube.com/watch?v=kAw5XF1o1q8

[zaczarowana]

Olicjaaa czemu nie kupuje się w zoologicznym ? Mogla byś rozwinąć myśl ?

[Żaneta_Radom]

To skoro już się toczy tutaj rozmowa, ja się dołączę w sprawie oswajania. Ja swoje dwie mam 4 tygodnie i podczas codziennego sprzątania puszczam je na dom. One jednak chowają się za klatkę i tylko wychodzą od niej na pół metra, poczym znowu zmykają podczas mojego krzątania się przy klatce. Czy to normalne, że aż tak się boją? jeszcze?

[Dona]

Olicjaaa czemu nie kupuje się w zoologicznym ? Mogla byś rozwinąć myśl ?

Świnki ze sklepów zoologicznych najczęściej pochodzą z pseudohodowli są bardzo często chore. Trzymane w złych warunkach, słabo karmione, rozmnażane często pomiędzy rodzeństwem , albo córka-ojciec, matka-syn, co się wiąże z wadami genetycznymi. Często za małe do sprzedaży bo za szybko oddzielone od matki. Dodatkowo w sklepach najczęściej razem trzymane są samiczki z samczykami i możem kupić świnkę z kinderniespodzianką. Kupując napędzamy ten biznes. Dlatego kupować powinno się w zarejestrowanych hodowlach. A najlepiej zaadoptować ze spśm.

[Klodiq]

Moja świnka szybko się oswoiła, bo po 4/5 dniach już swobodnie chodziła po pokoju, nie uciekała do domku, chciała żeby ją tylko piescic i piescic. To chyba zależy od charakteru świnki.
Co do zoologów, mam trochę inne zdanie. Okay, na 98% świnki są z pseudohodowli, trzymane razem z płcią przeciwną i są zaniedbane, może nawet i chore. Moim zdaniem właśnie dlatego warto je stamtąd kupić, bo zabierzemy ją ze złego otoczenia i zajmiemy się nią najlepiej jak umiemy.

[Dona]

Co do zoologów, mam trochę inne zdanie. Okay, na 98% świnki są z pseudohodowli, trzymane razem z płcią przeciwną i są zaniedbane, może nawet i chore. Moim zdaniem właśnie dlatego warto je stamtąd kupić, bo zabierzemy ją ze złego otoczenia i zajmiemy się nią najlepiej jak umiemy.

Jasne tej danej śwince na pewno pomożemy, ale w jej miejsce trafią dwie następne, a biznes będzie się rozkręca.
Pytanie czy powinniśmy brać w tym udział?
Ja moją pierwszą świnkę również kupiłam z zoologa. Dopiero potem jak poczytałam trochę i poobserwowałam jak tam naprawdę jest, kolejnej już nie kupiłam, ale zaadoptowałam z spśm.
Ale oczywiście każdy ma prawo robić jak chce.
Ja natomiast zawszę będę namawiać aby nie kupować w zoologach, tak samo ja nie kupować jajek od kur klatkowych i nie chodzi o smak jajek, ale traktowanie zwierząt, nie kupować ubrać przy których stosowany jest wyzysk ludzi w tym często nieletnich itp.
Być może przesadzam, ale wydaje mi się że to przesada w dobrą stronę .