Cavia.pl – świnki morskie

Witam,
juz pytałam w dziale żywienia ale nikt nie odpisywał, może tutaj ktoś napisze czy miał do czynienia z tą karmą? Podobno w Anglii jest to nr 1 wśród karm dla świnek i jest bardzo smaczna? Ostatnio sklep Hipcio zaczął ją sprzedawać i zastanawiam się czy zastąpi u mnie Beaphar Care+. Jest trochę tańsza, bo 30zł za 2kg.

Hejka
Też zaciekawiłam się to karmą : D
Mój wujek w Anglii . ma 2 świnki, które jedzą tą karmę
Podobno bardzo im smakuje
Cena jest świetna ^^
Co do brit animals..Dobre opinie, ale nigdy nie miałam do czynienia z tą karmą

I do tego burgess excel zawiera duża ilość witaminy C !

Ja zamówiłam całe 2kg w Hipciu, bo tam mają za 30zł. Tanio jak na taką dobrą karmę. W pierwszym momencie świnki rzuciły się do miski i jadły a potem jakoś entuzjazm opadł i znowu wybierają granulki Beaphar Care+ a Burgess zostaje. Ale poczekamy zobaczymy, nie jest najgorzej, coś tam zjadają. Mam nadzieję, że przekonają się do Burgessa, tylko to musi trochę potrwać. Pachnie porzeczkami. Ale mam ochotę też wypróbować tą miętową, bo moje świnki uwielbiają świeżą miętę, może ta karma pachnie miętą...? A ta porzeczkowa z oregano ma takie malutkie te granulki jak dla chomika. Podobno tamta z mięta ma trochę większe półksiężyce.

Kupiłam też dla moich prośków na spróbowanie. Na razie im smakuje, ale co będzie później nie wiem, choć mam nadzieję, że wybrzydzać nie będą W razie czego dam znać. Wstawiam jeszcze zdjęcia, dodam, że pachnie obłędnie.





Z tylnej strony opakowania jest fajny rozpis podstaw żywienia świnek morskich. Niby po angielsku, ale osoby, które choć trochę go znają powinny dać radę

Burgess nie jest wcale taki zdrowy, ma w składzie wiele składników które są niedobre dla świnek np. mąkę pszeniczną, sól.

Sól jest na samym końcu co oznacza, że są jej śladowe ilości. Ma za zadanie stanowić źródło sodu (w końcu sól to NaCl, chlorek sodu) oraz poprawiać smakowitość karmy. Zwierzęta w naturze też pobierają sól choćby z lizawek, jedząc glinę i szukając innych źródeł.

Pszenica jest tutaj zmielona a nie w postaci ziaren i ma za zadanie wyrównać analizę składu. Ale faktycznie mogło było być jej mniej.

Już od jakiegoś czasu czaję się na nią w Hipciu- na tą lub tą z miętą. Muszę następnym razem spróbować:)