Czy prosiaczek będzie chciał jeść z kulki na siano?

[nugatka]

A ja jakoś jestem przeciwna tym kulom, zawieszona, może uderzyć świnkę w głowę, kiedy ta będzie sięgać po siano. Poza tym bałabym się, że świnka może zaklinować sobie głowę w kuli. Nie ma to jak paśnik zewnętrzny.

[Aperea]

Te kule są lekkie bardzo, nie ma mowy żeby boleśnie uderzyły świnkę.

[Hanix]

A ja jakoś jestem przeciwna tym kulom, zawieszona, może uderzyć świnkę w głowę, kiedy ta będzie sięgać po siano. Poza tym bałabym się, że świnka może zaklinować sobie głowę w kuli. Nie ma to jak paśnik zewnętrzny.

Sądze że świnka nie zaklinuje sobie głowy w kuli ;/ Ale nie wiem wolę się zapytać hodowców

[nugatka]

http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewt ... &hilit=kul

[Hanix]

Chyba jednak kula nie zawiśnie u mnie w klatce.
;/

[vagina_denata]

A ja jakoś jestem przeciwna tym kulom, zawieszona, może uderzyć świnkę w głowę, kiedy ta będzie sięgać po siano. Poza tym bałabym się, że świnka może zaklinować sobie głowę w kuli. Nie ma to jak paśnik zewnętrzny.

Nie ma takiej opcji. Kula jest lekka i nawet jak świnkę uderzy to będzie to tylko lekkie puknięcie. A ryzyko, że świnka wsadzi tam głowę i utknie jest takie samo jak to, że wsadzi głowę między pręty klatki jedząc z paśnika zewnętrznego - u mnie ta kula ma na oko mniejsze odstępy między prętami niż klatka. Mi akurat zdarzyło się, że świnka utknęła w prętach klatki... ale to przecież nie oznacza, że trzeba zrezygnować z klatek.
Ja mam odmiennie zdanie i uważam, że świnki powinny mieć takie bajery, one bardzo lubią różne urozmaicenia. Harley z tą kulą cuda wyprawia

[Hanix]

Ja właśnie też tak uważam, cięzko będzie tam wsadzić główkę prosiaczka, a ryzyko może być takie same jak z paśnikiem zewnętrznym.