Ja zazwyczaj gdy daję to nie daję takich zimnych prosto z lodówki (np. podczas robienia sałatki/obiadu, po zakupach) ale zdarza się dać prosto z lodówki gdy nie mam czasu (np. idę/jadę gdzieś po szkole i nie mam czasu czekać). Myślę że nie ma to większego znaczenia jednak należy nie zapomnieć o myciu warzyw i owoców
U mnie zimne warzywa doprowadziły do przeziębienia. Skoro ja nie jem warzyw bezpośrednio z lodówki to i śwince nie dam. Zawsze czekam te kilkanaście minut, żeby się ogrzały. Mój weterynarz mówił, że zimne i mokre warzywa (tzn. np. umyte ale nie wytarte) mogą doprowadzić do wzdęć.
Ja na przykład jak biorę jakieś zimne jedzonko dla świnek z lodówki, to często trzymam je z ręce, żeby się zagrzało. Ale świnki nie są takie głupie, żeby od razu jeść zimne jedzonko, tylko sobie chwile czekają, no przynajmniej moje prosiaki.