Kolba to raczej coś na kształt deseru. Trafiłam gdzieś na całkiem udane porównanie do hamburgerów.
Jeśli koniecznie chciałabyś ją dawać, to może jakiś inny smak? Kolba truskawkowa wisiała u mnie nietknięta bite dwa miesiące, za to miodowa potrafi zniknąć w ciągu trzech dni, jeśli się ich nie upilnuje.
I tu mała uwaga - dając kolby, wydzielaj je, np. dając jedną na dwa tygodnie. Niech ostrzą zęby na czymś innym.