Nie daje jej więcej niż, to co ma w karmie czyli jakieś 1 ziarenko codziennie albo co drugi dzień zależy jak się trafi Ale pierwsze co zjada to właśnie słonecznik, dlatego się zastanawiałam czy jej go podawać. Moja świnka póki, co nie ma problemów z nadwagą sądzę, że jest dość szczupła
Ja swojej robie pestek dyni, słonecznika, suszonych warzyw lub owoców i wszystko sklejam miodem. Moja Elka wszystko zjada. Daje jej ja jakoś raz na 1,5 miesiąca
Mateusz:) pisze:Czy te kolby na które są przepisy woda z mąką są ok? Bo nwm czy mogę upiec.
Tak apropo kolb własnej roboty, ja robię - kolby lub ciasteczka z karmy która jedzą i zostawiają (takie śmieci hehe) w miseczce do tego dodaje suszona żurawinę, buraka, marchewkę czasem jakies pestki słonecznika - chociaż raczej od wielkiego święta. Mieszkam to z woda na gęsta papę, formuje kolby lub ciasteczka i susze w niskiej temperaturze w piekarniku. Zdrowe, a moja świnia lubi. Czasem jedynie kupuje ulubiona sklepowa kolbę, bo czasem to nie zaszkodzi trochę przyjemności
Ziemniak? Hmm, w smaku może nie, bo słodsze, ale konsystencja faktycznie, no i takie mączne są. Na surowo nie próbowałam. W każdym razie, nie dam śwince. Dziękuję za odp.
no wlasnie ta konsystensja maczna jakby skrobia ziemniaczana tak strasznie przypomina tego ziemniaka, a pieczone w piekarniku bardzo mi przypominaja takiego ziemniaczka z ogniska- spieczony i twardy z zewnatrz i popekany w srodku, jak ten kasztan Posmakuj kiedys jak ci sie trafi takiego surowego- nie powiem, zeby bylo smaczne, no ale czego to sie nie robi, by ciekawosc zaspokoic