Patrycja, a nie wzdyma świnek ta sałata
? Sałatę, owszem od czasu do czasu ale w niezbyt wielkich ilościach podaję . Ale wydaje mi się że sianko pomimo tej sałaty i kopru powinno jeszcze być cały dzień
Emila, ja zawsze przed szkołą paśnik po brzegi wypycham sianem to nawet wieczorem już go dokładać nie muszę . Karmę - jeżeli zje ją przez noc- to dosypuję rano . Woda oczywiście cały czas. Jak mam na późniejszą to i rano zdążę jakieś dwa warzywka mu podrzucić ale jeżeli nie to jeszcze przed lekcją dzwonię do babci która do nas przyjeżdża prawie codziennie żeby skroiła mu jakieś warzywko, a czasem nawet i na lekcji wysyłam jej szybkiego SMS-a . Oczywiście jak wrócę daję mu pełną porcyjkę warzyw. Ilość... to zalezy ile Twoja świnka jest w stanie wciągnąc
Ja daję tyle aby wiedzieć że będzie najedzony ale nie napchany. Owoców nie dawaj za często, w końcu one mają dużo cukrów
Jeżeli nie masz czasu to tak jak napisałam dawaj wszystkiego dwa razy więcej - paśnik wypchany a z miseczki prawie że się wysypuje . Myślę że świnka wszystkiego na raz nie zje . Ważną rzecza jest choć niektórzy nie wiedzą <ja też do niedawna> że lepiej nie podawać nawitaminowanych wit. C warzyw (np. pomidor) z ogórkiem. Dokładnie nie wiem jaka to substancja bo jeszcze nas tego nie uczyli ale ogórek utlenia wit.C . Tzn. nie sam ogórek jak pisałam- substancja.