 Ja jestem zwolenniczką dawania świnkom małych porcji, ale często. Porcje ogórka/marchewki/pietruszki etc, które ja daję zazwyczaj mają grubość 2-3 cm i karmię nimi futrzaki 4-5 razy na dzień.
 Ja jestem zwolenniczką dawania świnkom małych porcji, ale często. Porcje ogórka/marchewki/pietruszki etc, które ja daję zazwyczaj mają grubość 2-3 cm i karmię nimi futrzaki 4-5 razy na dzień. 


 Ale widzę u nich pewną tendencję
 Ale widzę u nich pewną tendencję  jak były "dzikie" jeszcze to zjadały ile widziały, a teraz jak wiedzą, że i tak dostaną i się przyzwyczaiły często zostaje troszkę na później
 jak były "dzikie" jeszcze to zjadały ile widziały, a teraz jak wiedzą, że i tak dostaną i się przyzwyczaiły często zostaje troszkę na później  ja ulegam i kilka razy dziennie im po plasterku daję
 ja ulegam i kilka razy dziennie im po plasterku daję  natomiast mój mąż marudzi, że za dużo dostają, a ja tak wcale nie uważam, bo wydaje mi się, że wcale tak dużo nie dostają
 natomiast mój mąż marudzi, że za dużo dostają, a ja tak wcale nie uważam, bo wydaje mi się, że wcale tak dużo nie dostają  reguły nie ma
 reguły nie ma  Jednak wiem, że za dużo na raz nie ma co dawać, bo i tak później kilka razy dziennie się domagają więcej
 Jednak wiem, że za dużo na raz nie ma co dawać, bo i tak później kilka razy dziennie się domagają więcej 


 
							Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości