Strona 1 z 1

Ciężarna świnka morska.

: 12 listopada 2013, 10:59
autor: monita2009
Jestem nowa na forum więc z góry przepraszam jeśli źle piszę. Od dwóch tygodni mam dwie świnki. Jak się okazało jedna z nich zostanie mamusią. Taki gratis ze sklepu!Brzuchol coraz większy. Czasem się rusza. Proszę Was o porady:
- jak karmić ciężarną świnkę (zwłaszcza czego jej nie podawać),
- jak karmić po porodzie,
- czy trzeba oddzielić ją i po jakim czasie od maluszków (jeśli tak to dlaczego),
- czy maluszki można brać na rękę (po jakim czasie),
Jeżeli możecie udzielić mi wskazówek to będę bardzo wdzięczna. Monika

Re: Ciężarna świnka morska.

: 12 listopada 2013, 11:17
autor: merida91
Pochwal się swoimi nowymi współlokatorami :D
Tak to jest ze świnkami z zoologicznych. W ogóle ich tam nie rozdzielają, później niespodzianka. Świnka musi mieć pod dostatkiem siana, karmy, będzie mieć wielki apetyt na w sumie wszystko. Jeżeli jest już w zaawansowanej ciąży to lepiej jej nie wyciągać z klatki, pieszczoty tylko przez szczeble muszą wystarczyć niestety :/ a szkoda, bo świniak Cię jeszcze nie zna, skoro masz je tylko dwa tygodnie. Po porodzie maluchy zaczynają jeść to co mama, są bardzo samodzielne. Ogólnie małe prosięta to małe szczęścia :) Jakie stare są Twoje świnki?

Re: Ciężarna świnka morska.

: 12 listopada 2013, 15:14
autor: monita2009
Dziękuję za odpowiedź. Moje świnki są młode. "Mamuśka" - Szekla myślę, ze ma jakieś 3-4 miesiące, natomiast młodsza - Flauta myślę, że ma 2-3 miesiące. Teraz je rozdzieliłam, bo Flauta jest strasznie płochliwa. Wszystkiego się boi. Ciągle siedzi schowana pod sianem albo trocinami. Żal mi jej. Wiem, że nie powinno się kupować u zoologa, ale przecież i te zwierzaczki muszą mieć szansę na kochających ich właścicieli i spokojny domek, a ja im chcę to zapewnić. Dla mnie sa one śliczne i mam nadzieję, że Flauta się uspokoi. A powiedz mi czy tak jak piszą w necie trzeba dawać ciężarnej specjalną karmę albo więcej witaminy c? Monika.

Re: Ciężarna świnka morska.

: 12 listopada 2013, 20:23
autor: Talia
Nie wiem czy dobrym krokiem było rozdzielenie świnek, jeśli były ze sobą zżyte może to spowodować stres przyszłej mamy.

Jeśli chodzi o żywienie to ważna jest dobra karma i różnorodność warzyw i owoców. Najlepiej na ten czas wyrzucić z diety wszelkie wzdymające warzywa (brokuł, kapuste pek, kalafior), odstawić też wszelkie mieszanki ziół, gdyż niektóre z zawartych w nich gatunków mogą spowodować przedwczesny poród, poronienie (nie mówię tu tylko o liściach malin, ale podobno i pietruszka w za dużych ilościach może spowodować poronienie). Ważna jest też odpowiednia ilość minerałów, w szczególności wapnia, polecam dawać w niewielkich ilościach koperek (nie za dużo, zbyt duża ilość minerałów powoduje u świnek powstawanie kamieni w pęcherzu).
Niektórzy hodowcy polecają również dosypywanie do wody glukozy w niewielkich ilościach, jest to jeden ze sposobów zapobiegania toksemii, szczególnie w ostatnich dobach przed porodem, kiedy świnki często tracą apetyt.

To chyba tyle ;)