Cavia.pl – świnki morskie

Z racji tego, że mieszkam w bloku i mam mały dostęp do świeżej, czystej trawy, narwałam dzisiaj na wsi u babci jej większą ilość, ale zastanawia mnie, jak ją przechować, żeby dłużej zachowała świeżość?
Może macie jakieś sposoby?

Nie ma super sposobu, bo trawa tak czy siak zacznie szybko więdnąć i wiotczeć. Ja, jak miałam przyszykować dla prosiaka świeże jedzenie na 3 dni, wkładałam do lodówki i trzy dni przetrwało. Jednak sądzę, że nie przetrwa dłużej... na pewno im chłodniej, tym lepiej - w cieple szybciej trawa odda wodę, więc źdźbła szybciej zwiędną.
Pomyśl o posadzeniu trawy u siebie w domu, po ścięciu szybko odrasta

Nie mam ani balkonu, ani parapetu (tak!) , a mieszkanie jest ciemne

Opłukałam wodą, zawinęłam do polowy i schowalam do dolnej szuflady w lodówce mam nadzieję, że do poniedziałku da radę, potem już im nie będę dawać bo jeszcze im zaszkodzi,czy coś.

Ja zauważyłam, że np niektóre liście po umyciu więdną szybciej.

Odpowiadam nieco po czasie, ale może przyda się na przyszłośc
Mam tę wygodę, że posiadam ogródek, więc ze świeżą trawą nie ma problemu. Jednak gdy zapowiadają deszcze, to wolę zerwać jej na kilka dni (2-3). Najważniejsze jest to, żeby nie trzymać trawy w reklamówce, bo szybko zgnije. Najlepiej nada się płócienna torba. Możesz ją wsadzić w chłodne, zacienione miejsce. Nie unikniesz więdnięcia trawy, niestety. Jednak takie 'oklapnięte' zielsko też jest zjadane przez świnki, nie ma problemu, ważne tylko żeby nie podawać jej zgnitej trawy c: