Witam wszystkich
Obserwuje was już od kilku lat, ale dopiero teraz potrzebuję rady.
Świnki miałam 'od zawsze', moja ostatnia dziewczynka odeszła 5 lat temu...
Od 4 lata mieszkam w Niemczech i właściwie dopiero teraz (od sierpnia będę wynajmować nowe mieszkanie) będę mięć warunki na zwierzątko (w poprzednich mieszkaniach i tym, w którym mieszkam obecnie, był zakaz posiadania zwierząt).
Pierwsza myśl - prosiaki!
Docelowo dwie dziewczynki.
Jak już myśl przyszła, zaczęłam przygotowania i poszukiwanie klatki.
Znalazłam ofertę na klatę drewnianą, z pięterkiem i otwieranymi na boki drzwiczkami.
Klatka ma wymiary 160x90x60.
Jestem bardziej niż zainteresowana, ale martwią mnie dwie rzeczy:
- czym mogę zabezpieczyć spód klatki, (cerata pod trocinami? prosiaki nie będą jej skubać?), żeby zabezpieczyć drewno przed siuśkami
- oraz, czy taką klatkę trzeba w jakiś sposób zabejcować? Na pewno trzeba by było ją przeszlifować żeby zlikwidować wszystkie zadziory.
Z góry dziękuję za każdą pomoc i pozdrawiam serdecznie