Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
oxygene18
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 26 października 2014, 23:28
Kontaktowanie:

Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: oxygene18 » 17 grudnia 2014, 22:36

Witam wszystkich
Jakiś czas temu pisałem w innym dziale o moich prosiakach. Teraz mam problem natury zdrowotnej (tak mi się wydaje) z jednym z nich. Przewertowałem internet i trochę znalazłem ale nic konkretnego. Otóż sprawa wygląda tak: prosiaczek nagle zaczyna się dziwnie ruszać (tak jakby zbierał się do popkornowania), wykonuje takie ruchy całym ciałem po czym się krztusi/ma odruch wymiotny/kaszle, przynajmniej dźwięki które wydaje przypominają coś takiego, jest to dość głośne i zdarza się 2-4 razy dziennie.
Świnia normalnie je, normalnie się zachowuje, jest normalnie aktywny tak jak zawsze, piszczy, kwiczy, "popkornuje" goni swojego kolegę, nie jest osowiały ani nic z tych rzeczy słowem wszystko jest po staremu. Tylko to nieszczęsne krztuszenie. Czy ktoś z was wie co to może być?
Oczywiście pierwsze co zrobiłem to wizyta u weta. Wet nic nie stwierdził wpadł na pomysł że to może być uczulenie np. na dezodorant lub perfumy, faktycznie używałem ich w pokoju przy świniach bo nie wiedziałem że to dla nich szkodliwe, zaprzestałem więc tak robić, pokój porządnie wywietrzyłem, minął tydzień i dalej jest to samo, świnia dalej się jakby krztusi. Podaję zwiększoną dawkę wit C na wypadek gdyby to było przeziębienie, dalej nic nie pomaga. Niestety co tu dużo mówić mój wet nie jest specjalistą od gryzoni czy zwierząt egzotycznych, ale lepszego w mieście nie mam, niestety mam też daleko do wetów polecanych tutaj na forum. Może ktoś miał taki przypadek i coś doradzi ;)
Pozdrawiam


Awatar użytkownika

beatka8777
Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 19 listopada 2014, 13:44
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: beatka8777 » 18 grudnia 2014, 2:00

Moja świnka również "Kaszle" i ma bardzo podobne objawy do tych które opisujesz. jednak moja przeżyła zapalenie płuc i nawrót choroby przez co ma niewydolne prawe płuco i napady duszności... bardzo o niego walczyłam i to niewiarygodne ze zyje bo takiego go kupiłam. Jedyne co mogę CI doradzić to udaj się do dobrego weta, pomimo wszystko, niech go osłucha i zrobi odpowiedznie badania


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: GalaxySparkle » 18 grudnia 2014, 21:12

Zajrzyj tutaj: http://www.vetopedia.pl/porada-zapytaj.html lub z tej listy http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... b05ecd67c9 wybierz takiego najbliższego i napisz/zadzwoń.

Co do dezodorantów w spray'u, to moim zdaniem niesłuszny zarzut. Moja świnka nie lubi chemicznych zapachów, ale reaguje kręceniem nosem i ucieczką do domku, żadnym kaszlem itp. Dezodoranty warto zmienić na kulkowe, w kremie etc. Ale jakiś zapach w pokoju ze świnką nie powinien mieć takiego wpływu, o jaki posądził go Twój wet.

Polecam wybranie specjalisty, nawet daleko. Ktoś, kto się nie zna, może nawet zaszkodzić i pogorszyć, bo często taki wet nie przyzna się do nieznajomości świnek i przeciwko zasadzie 'primo non nocere' podejmie pseudo-leczenie.


oxygene18
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 26 października 2014, 23:28
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: oxygene18 » 23 grudnia 2014, 0:46

Witam ponownie
W piątek byłem u innego weta. Prosiak przebadany na wszystkie strony, osłuchany, zęby, waga,oczy wszystko w porządku. Wet powiedział, że świnka jest zdrowa i nie wie co to może być. Natomiast ja tak sobie pomyślałem, że to krztuszenie zaczęło się mniej więcej wtedy kiedy zacząłem podawać moim prosiakom Cebion za pomocą strzykawki. Od piątku nie podaję cebionu i nie wiem czy to nie był dobry trop. Prosiaczek krztusi się znacznie rzadziej mniej więcej 1 raz dziennie i znacznie ciszej bardziej tak jakby kichał. Wczoraj i dzisiaj nie słyszałem ani raz żeby się zakrztusił, wydaje mi się że objawy ustępują. Zastanawiam się czy to np mogła być jakaś reakcja alergiczna na któryś składnik Cebionu czy np sposób podawania poprzez strzykawkę, nie ukrywam że temu wieprzkowi ciężko się podaje ten cebion ponieważ strasznie się wyrywa, drugi prosiaczek nauczył się szybko, otwiera pyszczek, sekunda i jest po sprawie natomiast z tym często muszę się trochę "posiłować" zanim uda mi się podać witaminki ;). Teraz go dokładnie obserwuję, świnka zachowuje się całkiem normalnie. Będę pisał dalej jeśli coś się wyjaśni ;)
Pozdrawiam


Awatar użytkownika
Duśka_
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 3 grudnia 2015, 19:50
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: Duśka_ » 3 grudnia 2015, 21:12

Bardzo możliwe, że to było to dokładnie to samo się dzieje kiedy np za wysoko podwiesisz poidełko i prosiaczek musi się powyginać żeby do niego dosięgnąć, wtedy przełyk i całe gardziołko układa się "niestandardowo" i może to powodować krztuszenie, właśnie taki kaszel jak opisałeś - jest to efekt ludzkiego refluksu, świniaczkom to wraca z powrotem do pyszczków - i niestety czasami poleci do dróg nosowych i powstaje właśnie taki pseudo kich czy kaszel bo świnka musi się tego jakoś z noska pozbyć.

Duśka ;)

Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 689
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: Renika » 4 grudnia 2015, 1:21

Może to wina kołtunów które czasami się tworzą w pyszczku bo świnka przy "porannej toalecie" pewnie ich troszkę zjada...Moje świnki też tak czasami mają.


Awatar użytkownika
pinkuś
Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 15 listopada 2015, 21:19
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Pinki i Benio
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: pinkuś » 4 grudnia 2015, 9:24

Witam, mam problem. Mam dwa prosiaczki jedną samiczkę i samca są w osobnych klatkach. samiczkę mam od dwóch miesięcy. Samca kupiłam dwa dni temu siedzą w osobnych klatkach. Problem polega na tym że kwiczą niemiłosiernie budzą mnie w nocy i spać się nie da. Co mogę zrobić proszę o pomoc. Samiec ma 7miesięcy samiczka ma 3,5 miesięcy co mogę zrobić żeby nie kwiczały cały czas!!!!!????


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: befana30 » 4 grudnia 2015, 9:33

kwicza, poniewaz czuja obecnosc drugiego osobnika, wiec wyja za soba :D
Juz nie wspominajac, ze jesli samiczka bedzie miala ruje to samiec z nerwow o malo Ci klatki nie zje, przy czym bedzie zawodzil jeszcze glosniej i bardziej zdesperowany niz dotychczas ;)
Na razie jedynym wyjscie byloby przeniesienie ktoregos w inne pomieszczenie- a w przyszlosci wykastrowanie samca, wtedy po ok.6 tyg mozesz je polaczyc- beda szczesliwsze mogac sobie razem mieszkac, weselsze i ciekwskie :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
pinkuś
Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 15 listopada 2015, 21:19
Lokalizacja: Wrocław
Świnki morskie: Pinki i Benio
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: pinkuś » 4 grudnia 2015, 9:51

Próbowałam już przenieść Benia ale niestety Pinki zaczęła tak kwiczeć że myślałam że uszy mi zaraz odpadną a Benio też potęm zaczął wiec zrezygnowałam. Odnośnie kastracji to nie jest zbyt niebezpieczne dla prosiaczka? :(


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Problem z prosiakiem/dziwne dźwięki

Postautor: befana30 » 4 grudnia 2015, 10:03

zalezy- wiadomo, ze taki zabieg musi byc wykonany przez odpowiednia osobe, tzn weterynarza specjalizujacego sie w proskach, bedzie pewnie mial szereg kontroli pod wzgledem wagi czy aby nie za niska i serduszka- jesli swinka jest zdrowa, mloda i silna to narkoza jej nie grozi; wypadki podczas ktorych swinek sie nie wybudza z narkozy sa mimo wszystko rzadkie i w duzej mierze zaleza kto je wlasnie wykonuje, stad uwaga podczas wyboru weta.
W Twoim przypadku, o ile myslisz by kiedys zamieszkaly razem i nie doszlo do ciazy, jest niezbedna- jak na razie pozostaje Ci mimo wszystko oddzielic w inne pomieszczenia i przeczekac "faze tesknoty" jesli nie chcesz by wyly non stop- zalezy od proska czy sie uspokoi po 1 dni czy po tygodniu, mozesz rowniez wypuscic samca na wolnosc, pozostawiajac samiczke w klatce- wtedy co prawda prawdopodobnie przestanie tak niemilosiernie zawodzic, ale zacznie "pozerac" klatke drugiej swinki :D

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 32 gości

  • Dołącz do nas