Pręty

[Miakusia]

Piszę nowy temat bo już nie mam pomysłu a od trzech dni normalnie spac nie można, świnka śpi na hamaku ale się od trzech dni budzi w środku nocy i gryzie pręty poradzcie coś proszę bo na dłuższą metę tak nie idzie a narazie to jak zaczyna gryśc przykrywam jej ta połowę klatki ręcznikiem ale ona sie tego boi i ucieka do domku więc nie wiem czy to tez jest dobry pomysł

[Igunia]

ja zakrywam klatke recznikiem od razu jak ide spac... bo puzniej tez halasuje najchetniej to moje swinki latalyby cala noc po pokoju... a na to im pozwolic nie moge.

[Miakusia]

Wiadomo a cała klatke zakrywasz?

[Magda_Oska]

A jak długo biega poza klatką w ciągu dnia? Może trzeba ją troszkę bardziej zmęczyć przed snem
A może włóż jej jakieś smakołyki do klatki na noc, to się nimi zajmie. A jak nic nie pomoże, no cóż... będziesz musiała przywyknąć

[kasik]

Ja myślę, że po prostu jej się nudzi, bo nie ma z kim zająć się zabawą.
Ze smakołykiem będzie działać - ale niestety na krótką metę - sprawdzone empirycznie
Z kocem - nie mam pojęćie - nie próbowałam.

Wiem tylko tyle, że samotnym świnkom często pomaga dokupienie towarzystwa - spotykałam się z tym na innych forach.

[Miakusia]

Też tak myślę ale świnkę dopiero dokupię na początku maja bo jestem umowiona z hodowczynią a wiesz ja bym się mogła przyzwyczaic jak bym samamieszkała a tak wszyscy narzekają bo świnka ich budzi.

[admin]

Przechodziłem też przez to. Jedyne co pomogło, to niestety przykrywanie czymś części klatki, którą gryzła. Po pewnym czasie jej przeszło, a i ja zdążyłem się przyzwyczaić

[Igunia]

ja mam dwie swinki i kazda w nocy jak klade sie spac zaczyna grysc klatke a caly dzionek maja otwarta.Wiec pomna nie przespanych kilku nocy zakrywam caluska klatke recznikiem i siedza spokojnie do poki nie wstane i im nie odkryje klatki no a jak mnie zobacza to rozlega sie glosny pisk zaczyna sie gryzienie klatki dopoki im jej nie otworze i nie dam jedzonka....

[kasik]

To ja miałam jedną gryzącą, ale jak dostałą kolegę, to przestała szaleć :]

[Miakusia]

No moja chyba narazie nie ma zamiaru przestac choc dziś w nocy przykryłam odrazu jak szłam spac częśc klatki tam gdzie hamak bo tam najczęściej gryzie i odziwo zaczęła gryśc dopiero o 5 zobaczymy co dziś będzie a propo prętów co zrobic z czerniejącymi? bo w jednym miejscu już są dosyc brzydkie.