Gryzienie prętów klatki

[Ferajna]

Hmm.Dyzio też często gryzł pręty. Czasem to denerwowało.Ale on chciał wtedy wyjść,jeść albo żeby go pogłaskać Wypróbuj porady poprzedników.Myślę ,że mogą zadziałać(oprócz czosnku bo z tym zapachem długo nie wytrzymacie ani ty ani świnek

[Alfred]

Świnka nie robi tego z nudów. Robi to,ponieważ wtedy ściera sobie zęby. Jest to normalne, jeśli nie posiada wapna lub kostki do ścierania ząbków. I mam pytanie? Czy dostaje regularnie sianko ?

[vagina_denata]

Świnka nie robi tego z nudów. Robi to,ponieważ wtedy ściera sobie zęby. Jest to normalne, jeśli nie posiada wapna lub kostki do ścierania ząbków. I mam pytanie? Czy dostaje regularnie sianko ?

Skoro to nie wynik nudy, to czemu pręty gryzą dobrze odżywione i zadbane świnki ze startymi zębami, które akurat chcą na ręce? Gryzienie prętów to sygnał, że świnka czegoś potrzebuje, a nie to, że ściera sobie zęby, co za bzdura, na metalu je ściera?
Wapna świnki najczęściej w ogóle nie chcą dotknąć i nie powinno się go podawać, ponieważ nadmiar wapna w diecie wywołuje kamienie nerkowe.

[Alfred]

Tak to też. Tak mi powiedział weterynarz. Od prętów może je ścierać. A jeśli ma starte zęby to możliwe, że się nudzi.

[nugatka]

Na metalowych prętach świnka co najwyżej może sobie połamać zęby, a nie zetrzeć .

[Gucio01]

Gucio kiedyś miał taką małą klatkę z prętami i nie zauważyłam, by je gryzł. Co do wapienka, to bardzie potrzebują jego króliki. Gucio kiedyś to miał, ponieważ pan z zoologa powiedział, że świnki to potrzebują głupota

Na metalowych prętach świnka co najwyżej może sobie połamać zęby, a nie zetrzeć .

no właśnie, do ścierania zębów są: kolby, gałązki itd.

[vagina_denata]

Tak to też. Tak mi powiedział weterynarz. Od prętów może je ścierać. A jeśli ma starte zęby to możliwe, że się nudzi.

Ten weterynarz chyba niezbyt dobrze zna się na świnkach...

[Gucio01]

tak znajdź innego. Ja na mojej ulicy (mieszkamy prawie po sąsiedzku, dzielą nas tylko trzy domki) jest taki wet, poszłam do niego z pytaniem czy obetnie mi pazurki śwince. Odpowiedział mi tak:

-ja się nie znam na świnkach morskich

No kurde, a potem za wizytę musiałam zapłacić 20 zł. Teraz chodzę do takiej przychodni specjalnej tylko od gryzoni, naprawdę, tam są USG, szpital itd. normalnie super.

Ps. Jadę tam za dwa tygodnie (pierwsze szczepienie Filipka) więc mogę się zapytać dla ciebie o te pręty.

[Sensibles]

ja się nie znam na świnkach morskich

No to do siebie pasujecie.

Co do gryzienia prętów - według mnie od gryzienia metalu nic się nie stanie...Moja Xsara gryzła jak jeszcze miała klatkę z metalowymi prętami i zęby ma w całości.

[Gucio01]

Misiu12 proszę Ciebie napisz mi odwody, że się nie znam na świnkach morskich

odpowiem na to, że się znam:


- wiem co dawać jeść, pić
- wiem co dla nie, dobre
- wiem jak się ze świnką obchodzić np. obcinam pazurki

Ps. Ty też nie znasz się na nich tak dobrze, więc do czego mnie porównujesz...