Co to może być??!

[Dominika1899]

Od czego mogło mu się to zrobić ?
Trochę mu to przemyłam wodą ale nie bolało go to raczej.To znaczy wgl nie słyszałam żeby zapiszczał czy coś....
Tylko,że będzie problem z tym wtem.Mam takiego jednego co przyjeżdża szczpić psiaki ale on raczej się nie zajmuję takimi stworzonkami jak świnki morskie ;(
A trochę trudno byłoby dojechać tzn.obecnie się uczę no i droga,którą jeżdże jest obecnie zamknięta.Budują tam tory.Jest objazd i straszne korki....Sama droga żeby tam dojechać zajęłaby ok. 2-2,5 godz.Nom i jeszcze wliczyć do tego drogę powrotną...
Co w takiej sytuacji robić?
A tak wgl. macie jakiegoś weterynarza do,którego chodzicie ze swoimi świnkami? Na terenie Lublina?

[vagina_denata]

Rany, Lublin to duże miasto nie wierzę, że tam jest tylko jeden weterynarz i jedna ulica! Tu masz spis sprawdzonych weterynarzy, Lublin też jest na liście: http://swinkimorskie.eu/weterynarze.php

[Dominika1899]

Ja mieszkam daleko poza Lublinem a nie w centrum...
No ale nic,postaram się dojechać do weterynarza bo trochę nie wygląda to za ładnie

[nugatka]

Czy zamierzasz nadal czekać i wymyślać kolejne "ale"? Czy wybierzesz się do tego weterynarza? Świnka siusia?

[Dominika1899]

Tak,siusia.
Nie wymyślam kolejnych 'ale'.Poprostu mam problem z dojazdem i tyle.
Ale ok. środy lub czwartku udam się do weterynarza.

Czy mogę posmarować to np. maścią MAXIBIOTIC ?????
Czy raczej nie?

[vagina_denata]

Nie.

[Konto usunięte]

Tak,siusia.
Nie wymyślam kolejnych 'ale'.Poprostu mam problem z dojazdem i tyle.
Ale ok. środy lub czwartku udam się do weterynarza.

Czy mogę posmarować to np. maścią MAXIBIOTIC ?????
Czy raczej nie?

Nie m ozesz tego niczym smaorowac,wiekszosc "ludzkich" lekow jest dla swinek toksyczna,pozatum nie wiesz co to,to moze byl loj,ropien czy rak,nie lecz sama ,bo zaszkodzisz,i przyjmij w koncu do wiadomosci takie motto :Jestem odpowiedzialny za to co oswoilem" masz swinke?To o nia dbaj,ja spedzalam wiecej niz 5h w obie strony na dojazg gdy sytuacja tego wymagala.