befana30 pisze:Jeszcze jedna mysl mnie ubodla, tzn czy ta kobieta aby nie wcisnela malej po zanizonej cenie bo juz cos przeczuwala? I dlaczego akurat starsza samiczke sprzedac? dla mnie to nie ma sensu, bo jesli jest hodowca to chyba logiczne jest, ze odsprzedaje maluchy, czyzby samiczka tez juz swoje "narodzila" i byla w niezbyt pociesznym stanie..?
Też o tym pomyślałam. Bardzo dziwna sprawa.