Postautor: seba_115 » 5 marca 2024, 21:30
Witam wszystkich, mam problem z roczną świnką, mianowicie z kamieniami które się wytwarzają. Dwa miesiące temu świnka wylądowała w klinice bo kamień całkowicie zablokował możliwość oddawania moczu i kalu, udało im się wepchnąć go do środka i tam usunąć bez konieczności operowania pęcherza. Po tygodniu spędzonym w klinice wróciłem ze świnka do domu, przyjmowała lekarstwa tak jak zalecili i wiadomo, że początkowo trochę popiskiwała i delikatnie krwawiła ale po około tygodniu wszystko ustąpiło, byliśmy również n kontroli i wszystko było w porządku, niestety po kolejnym tygodniu świnka znowu zaczęła popiskiwać i zauważyłem na kale charakterystyczne slady jakby od kolejnego kamienia, nie chciało mi się w to wierzyć ale pojechaliśmy na prześwietlenie i ku zdziwieniu niestety okazało się to prawdą. Miesiąc po usunięciu pierwszego kamienia pojawił się następny. Zabrałem go do tej samej kliniki, i na razie dostał antybiotyk, jakieś tabletki i coś przeciwbólowego i za tydzień jedziemy na kolejną kontrolę. Na ostatniej wizycie lekarze nie chcieli wycinać kamienia z obawy o stan jego zdrowia. Czy spotkaliście się kiedyś z taką sytuacją? Co mogę zrobić żeby zatrzymać nawrót kamieni?