Cavia.pl – świnki morskie

Nie wiemy, nie diagnozujemy telepatyczne. Idź do weterynarza i sprawdź. Mocne wypadanie sierści to niepokojący objaw, więc warto świnkę zbadać.

Tak więc zrobię,dziękuję.

Miałem świnkę ze świerzbem i klatkę miałem umyć w ACE ale jakoś nie było czasu kupić. Wystawiłem ją na balkon siedziała pewnie z miesiąc codziennie rano były przymrozki i ją wymroziło jak klatkę umyje w gorącej wodzie to wystarczy ?

Tak

Hewren pisze:Mój Franek od czasu do czasu się drapie,wypada mu sierść ale nie ma łysinek,Czy to też jest świerzb

Ludzie, ogarnijcie się czasami. Drapanie się "od czasu do czasu" niekoniecznie musi od razu zaowocować świerzbem czy grzybicą. Tak samo wypadanie włosów - czy Tobie włosy nie wypadają? Tak samo śwince. Ja też jak trzymam Xsarę to po długotrwałym głaskaniu mam w rękach pełno jej sierści. To jest normalne, nie dramatyzujcie. No chyba że są łysinki (gołe placki bez włosów, dla niezorientowanych), to wtedy można się zaniepokoić...ale jak napisałaś, że nie ma czegoś takiego, to według mnie nie ma powodów do obaw.

Moja świnka też ma świerzba lecz jest pod stałą opieką weterynarza dostała już 1 zastrzyk, zeskrobiny weterynarz pobrał (czekam na wyniki) smaruje maściami i daje doustnie witaminy.

Napiszę jak było u mnie.. Dostałam świnkę ze świerzbem i ta nowa zaraziła mojego starszego prosiaczka.. Gdybym nie poszla do weta to nie wiem co by sie stalo bo choroba z dnia na dzien sie rozprzestrzenia i stan swinki sie pogarsza... Wiec wszystkim majacym podobny probem radze: Jeżeli zauważycie ze swinka drapie sie bardziej niz zawsze, a na ciele juz pojawily sie ranki, nie czekajcie! Bo czym dluzej zwlekacie tym gorzej i dluzej leczy sie chorobe.
A co do zarazenia sie swierzbem, sama sie balam, ale ja normalnie bawilam sie ze swinkami i niczego nie zlapalam, wiec spokojnie I jeszcze jedno: U mojej straszej swinki byly rany i strupy, ale mlodsza tylko sie drapala a ran na ciele nie bylo, a jak się później okazało świerzba miała. Więc morał z tego taki, ze jezeli zauwazycie ze drapie sie czesciej i bardziej to na wszelki wypadek ja bym radzila udac sie do weta

Ufff, kamień spadł mi z serca, dziękuję że mi odpowiedziałaś.

A ja mam pytanie co do wypowiedzi użytkownika "tyberian"
Dlaczego nie zastrzyki? Naprawdę świerzb może powrócić? Wie ktoś może coś na ten temat??

Moja świnka ma świerzba. Wczoraj była u wety i dostała jakieś krople za uszami. Nie wiem po jakim czasie zacznie to działać. Świnka jest mała i wygląda jakby było jej gorzej niż lepiej. Wyparzyłam dzisiaj klatkę, zrezygnowałam z trocin.
Czytałam wasze posty i zastanawiam się nad kupnem Novoscabin i Atecortin.
Czy to na pewno pomoże?
Za 10 i 20 dni ma następne krople. Ale nie widzę żadnej poprawy.
Świnka się rzuca i się ciągle drapie.
Boję się, że z tego nie wyjdzie.