Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Problemy z Borysem

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Kasia I Borysek
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 11 stycznia 2012, 17:17
Świnki morskie: Borys
Kontaktowanie:

Problemy z Borysem

Postautor: Kasia I Borysek » 25 kwietnia 2012, 21:48

Borys to rozetka.Mam z nim bardzo dużo problemów ponieważ często coś mu się dzieję to łapę se złamał w poniedziałek (byłam u weta nic mu nie będzie)to dzisiaj ropiały mu oczy (przemyłam solą fizjologiczną polecam bardzo dobrze działa)
tu mu się strupy robią (z tym też byłam poprostu ranił się pazurami). Czasami się zachowuję podle noramalnie zły jest nie da się dodknąć ucieka.

Ale ja go kocham tylko czasami jestem zmęczona i aż się modlę o niego żeby nic mu nie było

Jestem już zmęczona tymi problemami aż mi się płakać chce czasami są super momenty z nim a czasami to aż żal mi go że musi cierpieć :(

Kasia i Borys

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Problemy z Borysem

Postautor: vagina_denata » 26 kwietnia 2012, 0:00

Ok, no i? Jakieś konkretne pytanie?

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

deadend
Użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 27 marca 2012, 10:50
Lokalizacja: Leżajsk
Kontaktowanie:

Re: Problemy z Borysem

Postautor: deadend » 26 kwietnia 2012, 9:33

A może trzeba na niego bardziej uważać? gdyby miał przycięte pazurki, nie poranił by się - już jeden problem z głowy, a łapę jak złamał? może też można było tego uniknąć?
Takie problemy dostajemy w pakiecie ze zwierzakiem - to jedna z części opieki nad nim a świnki są strasznie delikatne jak widzę.


Awatar użytkownika
funny girl
Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 31 lipca 2009, 11:16
Lokalizacja: Tuchów
Kontaktowanie:

Re: Problemy z Borysem

Postautor: funny girl » 27 kwietnia 2012, 20:28

Decydując się na zwierzaka, decydujesz się także na wszystkie problemy związane z nim. Świnka też ma swoje choroby, humory, upodobania, to jest normalna żywa istota. A te problemy które opisujesz wcale poważnymi problemami nie są, bo dałoby się ich uniknąć gdybyś więcej czasu spędzała ze świnką. Pozatym.. jak sobie świnka może sama złamać łapę? Musiał z czegoś spaść albo utknęła mu łapa i mocno szarpnął, nie wiem. świnka z tego co widać jest nieoswojona.
Ja borykałam się z wieloma problemami dotyczącymi świnek, a żyłam z nimi ponad 9 lat, i wiele bym dała bym mogła dalej z nimi przebywać mimo, że mam nawet na nie alergię.. Narazie musiałam zrezygnować ze świnek, ale gdy będę mogła sama decydować o sobie, i mieszkać w innym miejscu, to napewno w moim domu tych cudownych zwierząt nie zabraknie.
I uwierz mi, że nie raz się na nie wściekałam gdy np. całą noc gryzły pręty, a Luśka to już była mistrzem w głośnych dźwiękach. Gdy świnki gryzły pręty, to klatka tłukła się budząc mojego małego bratanka piętro niżej, i potem rano dostawałam opiernicz.
Gdy tylko w nocy obróciłam się chociaż na łóżku to zaraz był niewyobrażalny huk-gryzienie prętów. Co oznacza nieprzespane noce.
Wiele zniszczonych mebli, przedmiotów, ścian. Ale mimo to uwielbiałam je i nie wyobrażałam sobie domu bez nich.

Pusia- 02.06.2004-12.12.08
To ty byłaś ze mną przez te najlepsze lata,
To ty lizałaś moją twarz, gdy z oczu ciekły mi łzy.
I mimo to, że ciebie już ze mną nie ma,
W moim sercu na zawsze pozostaniesz tylko Ty... ;*


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 4 gości

  • Dołącz do nas