asia20 pisze:vagina_denata pisze:Jack Daniel's pisze:leć do weta. jak to świerzb, jak pisze ruby_anger, to módl się, żeby na Ciebie nie przeszedł.
Tak poza konkursem to ludzi i świnki atakują inne gatunku świerzbowców, więc ryzyko zarażenia nie jest tak duże jak przy kontakcie z chorym człowiekiem (ale nadal istnieje).
Oj nie do końca się zgodzę.Trafiły kiedyś do mnie świnki i królik.Chyba ten sam rodzaj grzyba.Dzieci brały królika na ręce i dwójka zaraziła się.Objawem były takie nieduże czerwone i szorstkie placki na czole i na ręce.Dermatolog zdziwiony ale mówi-grzybica.Ja mówię-od zwierzaka.Na koniec ja złapałam.Ale miałam tylko jedno ognisko.. na ręce.Tak więc zależy jaki grzyb-ale jak widać zarazić się łatwo.Świnka dobrze reaguje na clortimazol jednak.Nawet dość szybko jej to znika.Ale i tak leczenie jeszcze potrwa.
Co innego grzybica a co innego świerzb Pisałam o świerzbie.