Utrata wagi, brak apetytu

[LG]

Wiem, że trzeba zrobić zdjęcie, ale niestety to są kolejne koszty i mogę na nie pozwolić dopiero w przyszłym miesiącu. Nawet mi zaproponowali zrobienie głowy i łapy za jednym razem, przy tej samej cenie, ale to musi poczekać.
W ciągu 4 dni na leczenie świniaka poszło 310zł i jeżeli nie będzie jakiegoś nowego problemu to mogę z nim iść najwcześniej za 2 tygodnie.

Nie kuleje, nie ma problemów motorycznych. Częściej ją podniesie i oglądnie, ale prócz tego i problemu z przytrzymaniem jedzenia nie ma nic niepokojącego.

[MajaB]

Z tego co mówisz to na RTG raczej nic nie wyjdzie, gdyby świnka miała złamaną łapkę lub bardzo by ją bolała z jakiś innych przyczyn to kulałaby, utykała. Niestety leczenie czasami bywa kosztowne, szczególnie jeśli jest to leczenie ratujące życie. A tak swoją drogą to zdjęcia RTG u tak małych zwierzaków jak świnka morska zawsze wykonuje się w całości, więc trochę ci po ściemniali z tą jedną ceną za zdjęcie głowy i łapki;/ W takim razie na dzień dzisiejszy staraj się utrzymać klatkę w czystości żeby nie stała tą chorą łapką na mokrym, smaruj maścią i miejmy nadzieję że opuchlizna zejdzie i nie będzie potrzeby robienia RTG. Ile zapłaciłeś za przycięcie trzonowców?

[LG]

Za przycięcie z zastosowanymi lekami 130.-

[Kiki89]

Podłącze się do tematu, by nie powielać. Dziś byłam z moja świnką u weta, bo zauważyłam, że krzywo starły jej się ząbki i ma spory problem z jedzeniem. Doktorek zrównał zęby i stwierdził, że powinno być już ok, ale nie jest. Prośka dalej nic nie je i tylko leży osowiała Staram się jej rozmiękczony granulat dawać, ale wypluwa. Skroiłam jej też w drobną kostkę gruszkę, ogórka i marchewkę i nawet próbowała coś ruszyć z miseczki, ale ewidentnie widać, że ma problem z przeżuciem pokarmu. Moim zdaniem to wina zębów trzonowych, ale weterynarz u którego byłam stwierdził, że na pewno winne są krzywe sikacze, i że należy dać jej trochę czasu i sama zacznie jeść. Tylko ile ja mam czekać? Ile świnka może "dochodzić" do siebie po skorygowaniu siekaczy? Dodam, że to jedyny wet w mojej okolicy, który zna się na gryzoniach (jako tako bym powiedziała...), więc tak czy siak muszę liczyć na niego

[merida91]

Radzę poszukać innego specjalisty. Jeżeli nie będziesz działać szybko, a świnka rzeczywiście ma problem z trzonowcami rozreguluje jej się układ pokarmowy -.-

[Kiki89]

Wiem, ze byłoby najlepiej znaleźć kogoś innego, ale byłam już u wszystkich możliwych wetów w okolicy z zapytaniem, czy znają się na świnkach i każdy mnie do tego jednego odsyłał, więc trochę kiepska sytuacja Planuję w poniedziałek zawitać do niego z prośką jeszcze raz jak się nie poprawi a do tego momentu ją obserwować i w miarę potrzeby dokarmiać.

[MajaB]

Zmień weterynarz siekacze same z siebie nigdy nie zetrą się krzywo same, przyczyn może być wiele między innymi
krzywy zgryz
problem z trzonowcami (najbardziej prawdopodobne że prosiak z tym ma właśnie problem)
podwichnięcie/ zwichnięcie żuchwy
Jeśli świnka nie je sama rozmocz granulat i podawaj strzykawką bez igły prosto do pysia ok 5-7 ml co 2-3 godz. Jak pojawią się bobki to jest już naprawdę dobrze. I działaj szybko.

[LG]

Jutro miałem iść z Chrumkiem na następne badania, ale teraz jest problem.
Od wczoraj ma nowego lokatora. Wyskakali się wczoraj razem poza klatką, robili pociąg itp, w klatce młody gdy się podsuwał ten odskakiwał na drugi koniec. Od ponad godziny Ch. jest bardzo spokojny. Wziąłem go na ręce by nakarmić go strzykawką, przy pierwszej nie protestował (zwykle wytrzymywał do 3-4 bez halo), ale teraz podałem mu ich 6, 8, a on dalej nic. Po tym zaczął się na mnie pokładać, a nie tak jak do tej pory uciekać zaraz po karmieniu.
Częstotliwość oddechów to 54-60 na minutę. Wydaje mi się, że to trochę mało dla niego.
Mógł się zmęczyć harcowaniem z młodym, czy jednak już powoli opada z sił...?

[MajaB]

Mógł się zmęczyć niestety;/ nie podawaj mu zbyt dużo pokarmu od razu lepiej mniej a częściej, gdzieś czytałam post o pojemności świnkowego żołądka, musiałbyś sobie go poszukać. Myślę, że póki świnka nie wróci do pełni sił i nie zacznie sama jeść nie narażaj jej na tak ekstremalny wysiłek.

[LG]

Oficjalnie, Chrumek ma chorą wątrobę. Póki co mam mu podawać prze 2 miesiące, po pół kapsułki dziennie leku na wątrobę Essentiale Forte i krople na wzdęcia przez tydzień.

W cytacie opis dla chętnych:

Błony śluzowe gładkie, błyszczące, bladoróżowe. Węzły chłonne podżuchwowe i podkolanowe nie ą powiększone. Brzuch miękki, niebolesny, niewielkie wzdęcie, perystaltyk jelita zachowana, przewód pokarmowy słabo wypełniony.
W badaniu otoskopem niewielki przerost korzeni trzonowców żuchwy, ułamany lewy siekacz żuchwy, lekko bolesna okolica stawów podbrzusza i wewnętrznej strony ud.

Wyniki badań krwi świadczą o chorobę wątroby. Enzymy wątrobowe w są podniesione. Pozostałem parametry są w normie.
(...) Jeżeli mimo podawanych leków nie poczuje się lepiej trzeba będzie zrobić USG i RTG jamy brzusznej.
(...)
Biochemia krwi:
ALT (GPT) 122,00 (2,5x więcej niż norma)
AST (GOT) 156,00(~8x więcej niż norma)
Kreatynina 0,97 mg/dl
Mocznik 54,50 mg/dl

ALT posiada ~2,5x więcej niż norma (50)
AST posiada ~5,3x więcej niż norma (30)

Dodatkowo wziąłem nowego na przegląd i okazało się, że ma świerzb. Oba dostały zastrzyk przeciwpasożytniczy i do kontroli za 2tyg z obojgiem. Mam nadzieję, że to nie otłuszczenie wątroby, bo rokowania nie będą pomyślne.


(Edit 23:30) Chrumek Teraz przekłada się tylko z miejsca na miejsce. Młody się tylko do niego dokłada, oblizuje mu czasem uszy, raz na czas podsunie mu jakieś żarło pod nos. Tak jakby przeczuwał coś...