Dziękuję za odpowiedź i ciekawego linka. Mały dostaje probiotyki od weterynarza, brał go jeszcze przez tydzień po zakończonej kuracji antybiotykami razem z biostymina. Witamnie C daje mu w wodzie, je pietruszkę oraz koper. Sprobuje mu dac herbatke, moze mu posmakuje. Na szczęście dużo je i pije, to naprawdę dzielny chlopak. Praktycznie non stop leży z nami owinięty w wełniany szalik bo nie chce siedzieć w klatce, prosi na ręce. Wczoraj wyglądał zupełnie normalnie, prosił o jedzenie, biegał i jadł normalnie, naprawde dużo pije, tylko ma ciężki oddech, sapie
. Myślałam mu zrobić inhalacje tak jak pisało w linku ale lekarz stwierdzil ze to nie ma sensu przy zapaleniu pluc. Dostaje tylko trzy zastrzyki dziennie i ten probiotyk ale boję się że to faktycznie może być takie paskudztwo ze antybiotyki nie pomogą
dlatego też chciałam się dowiedzieć czy jeżeli ta kuracja nie pomoże lub choroba znow powroci to czy juz naprawdę nic nie da się zrobić bo tak mi powiedział lekarz, a ja nie mogę się z tym pogodzić
on jest pełen życia i naprawde dzielnie walczy.