Hej,
Mam swoją świnkę niecałe 6 miesięcy.. Dzikus ma około 8 miesięcy..
Kilka dni temu głaszcząc go zauważyłam, że nie widzę jego wszystkich ząbków.. Otóż nie ma jednego na dole ( widać go, ale jest o wiele krótszy od drugiego, domyślam się, że się ułamał) i jednego u góry (nie jestem tego pewna, bo za bardzo nie mogę dotrzeć do jego pyszczka).
Świniak normalnie je i zachowuje się tak jak zwykle..
Szczerze mówiąc to mam wyrzuty sumienia, bo przez dłuższy czas nie podawałam mu wit. C Świnka jest charakterna i nie da sobie włożyć strzykawki do pyszczka, a nawet przyłożyć (walka skończyła się, że to ja byłam cała umazana).. Na grzbiet też się nie da położyć, żeby mu wlać kilka kropelek do pyszczka.. A gdy próbowałam dać mu ogórka z witaminą C to się na mnie obraził i potem burczał jak go chciałam pogłaskać..
Nie wiem czy mam pędzić do weterynarza, czy dać szansę ząbkom na odrośnięcie i sprawę obserwować i starać się przemycać jakoś tą witaminę C, czy może jest jakaś inna przyczyna tego problemu z ząbkami..