Otóż mam 2 swinki morskie,obie mają trochę ponad rok kupione w sklepie zoologicznym i o ile jedna z nich jest zupełnie zdrowa tak druga od początku mi choruje,wizyt i weterynarza nie zlicze,a i weterynarze sami w sobie do niczego się nie nadają bo zawsze koczylo się to podaniem tego samego antybiotyku i obserwacji swinki. Na początku swinka miała skręt ciala/głowy pomyślałam ze mogło ja przewiac,od razu polecialam z nią do weta,diagnoza:nie wiem co to,może to być jakaś infekcja w mózgu,dała antybiotyk i kazała obserwować świnie. Była lekka poprawa ale wet stwierdzil ze już jej tak zostanie.... w międzyczasie zachorowała jeszcze dwa razy,miała katar i była osowiala a ostatnim razem,miała tak ogromne wzdęcia ze tylko leżała i popiskiwala,miała problemy z wyproznianiem i biegunkę,niewiele myśląc podałam jej espumisan i masowalam brzuszek dopóki nie przyja nas wet,inny niż wcześniej i stwierdził ze ten jej brzuch jest normalny i bardziej go martwi ta przekrzywiona glowa,i znowu podał jej antybiotyki i jakieś zastrzyki oraz przycial żeby i to tyle,ja dalej masowalam jej brzuszek i na szczęście udało jej się wyproznic. Bylo dobrze do czasu,zauwazylam ze swiniak od tamtej pory ma lekka biegunkę i strasznie chudnie w oczach,oraz zdarza jej się wycierlrać tyłek o trociny tak jakby miała robiaki,wet znowu przepisał jej antybiotyki

Proszę powiedzcie co mogę zrobić,chodzenie do weterynarza nie ma sensu bo i tak nie diagnozuje jej dobrze a nie wiem czy nawet nie szkodzi.To jest jedyna lecznica w mieście i przyjmuje 2 wetow i oboje się nie nadają do tego,mieszkam za granicą i nie mam możliwości pojechania do innego weterynarza. Proszę powiedzciejak mogę pomóc swince ?
Kupiłam środek do odrobaczanie dla królików,na ulotce objawy by się zgadzamly może to jednak robaki ? Daje jej również probiotyk co mogę więcej zrobić ? Dodam ze swinka je normalnie,ale jest osowiala i chuda.
Dziękuję za poświęcony mi czas i mam nadzieję ze jakoś uda mi się uratować mojego prosiaka,pozdrawiam