hej!
Podsumowujac: kazde zwierzatko bedzie plochliwe po pojawieniu sie nowego obiektu/przedmiotu na jego terytorium. Ale jestem pewna ze szybko sie przyzwyczai. Pytanie czy polubi. No i ..czy "polapie" sie do czego to sluzy. Naszemu Theo hamak sluzy do dwoch rzeczy:
1. jako toaleta
2. oparcie
Natomiast zupelnie inna kwestia jest
hamak+swinka=wielki niewypal
. Mysle ze majac zdrowa swinke (mam na mysli uklad kostny) spokojnie mozecie powiesic hamak w jej klatce. Zwroccie jedynie uwage na wysokosc na jakiej mocujecie hamak. NIE MOZE WISIEC ZA WYSOKO! bo nawet zdrowa, sprawna swinka moze zlamac lapke.
Wspomnialam ze swinka musi byc zdrowa. My nie moglysmy dac Leo hamaka. Badz co badz przy jego osteoporozie przeskok nad miseczka, i bieg dookola klatki zakonczyl sie tragicznie bo zlamana lapka i w drugiej lapce nadwyrezonym wiezadlem. Mysle ze lepiej bedzie jesli swineczka z takimi problemami zdrowotnymi bedzie musiala obejsc sie bez hamaka. Jej zdrowie jest wazniejsze.