Witam,
Planuję właśni z narzeczoną kupić dwie świnki (bo podobno lepiej trzymać je co najmniej w parce). Klatkę mam upatrzoną 100x55, i teraz myślę o podłożu. Jak miałem świnkę za dzieciaka, to były trociny i nic więcej.
W tej chwili widzę są właśnie różne pelety, włókna drewniane i właśnie czytam o tych 'kocykach' vetbed (drybed). Zależy mi najbardziej na tym, aby nie bałaganiło się wokół klatki, bo ta będzie stała w kącie, nad łóżkiem na półce specjalnie zamontowanej do klatki. Nie chciałbym się budzić przykrytym trocinami.
Zapach nie jest aż tak istotny bo po prostu będę wymieniał co dzień, jak będzie trzeba. Tym bardziej, że będę z narzeczoną, to się tą robotą podzielimy.