Moja świnka niedawno w listopadzie rodziła w burzowy dzień kiedy była wichura. Obudziłam się bo u mnie w domu jest głośno gdy jest duży wiatr bo przez wentylację to wszystko słychać.Jak chciałam przenieść klatkę , [bo stała koło okna ,a nie chciałam żeby się bala ].I wtedy zorientowałam się ,że są dwa młode samica[brązowo-biała] i samiec [czarno-brązowo-biały]Zorientowałam się bo wyszła z klatki [samiec wyszedł]. W nocy nie słyszałam żadnych pisków ani skamlań.