Postautor: sylwia8677 » 28 stycznia 2015, 22:52
Jutro z rana pójdę do weterynarza ale nie wiem jak ja dzisiaj będę spała przecież ja to będzie jakiś guz albo czysta to ja się chyba zastrzelę.Gdy kupiliśmy ta niby samiczkę to pani w zoologicznym powiedziała,że to chłopak daliśmy jej na imie Crash 5miesiące temu poszłam obciąć jej paznokcie i pani weterynarz się ze mnie śmiała ,że to samiczka a nie samiec i powiedziała ,że to na 100% samiczka nie chciałam mieć młodych więc gdy kupowałam 2 świnkę to szukałam drugiej samiczki by nie mieć młodych a teraz pójdę do niej i jak się okaże ,że to ciąża to teraz ja się będę z niej śmiała ale z 2 strony czy doświadczony weterynarz mógł aż tak się pomylić kurde jak ja będę dzisiaj spała Strasznie kocham te świnki i nie przeżyje jak coś się jej stanie