Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Płeć,kastracja i wszystko do bani...Potrzebuję wsparcia

Forum poświęcone ustalaniu płci, ciąży i opiece nad młodymi świnkami morskimi.
Agma502
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 24 listopada 2014, 19:32
Kontaktowanie:

Płeć,kastracja i wszystko do bani...Potrzebuję wsparcia

Postautor: Agma502 » 7 lutego 2015, 12:03

Witam :)
Posiadaczką prosiaków jestem od niedawna więc wciąż się o nich uczę i często korzystam z informacji z Waszego forum :) A więc zacznę od początku.Pierwszą świnkę zakupiłam w listopadzie była malutka miała miesiąc może półtora.Jak to już wszystkim wiadomo zakup w zoologicznym=chora świnka.Po tygodniu okazało się że moja "mała"ma wszoły więc pojechaliśmy do weterynarza.Świnka dostała kropelki i od razu leki na grzybicę bo się okazało że już miała jej początki.Leki przyjmowała prawie 6 tygodni a że grzybek wcześnie wykryty,nie zdążył się rozwinąć.Pani weterynarz określiła płeć żeńską u mojego prosiaka,więc otrzymała ona wdzięczne imię Rozi.Gdy mała wyzdrowiała pomyślałam o towarzystwie dla niej więc kupiłam drugą samiczkę ale tym razem za symboliczną złotówkę od rodziny,której dzieci znudziły się prosiaczkiem.Mila była u nas już 2 tyg.więc spróbowałam połączyć prosiaczki i tu miłe zaskoczenie o dziwo żadnych walk czy ataków na siebie,ale gdy bliżej im się przyjrzałam coś mnie zaniepokoiło w podwoziu mojej Rozi :sleepy: okazało się że moja mała to samiec :shock: Świnki rozdzieliłam są w oddzielnych klatkach ale żyć się nie da piszczą za sobą strasznie(teraz już) Rozus gryzie kraty w nocy nie można spać :wacko: Pokochaliśmy świnki nie chcieliśmy żadnej z nich oddawać więc zdecydowałam się na kastracje.Zabieg mam umówiony na 17 lutego w Częstochowie a ja strasznie się boję o mojego łobuza czy się uda i czy się wybudzi...Pani weterynarz która zabieg będzie przeprowadzać już nie raz kastrowała świnki i jeszcze żadna nie ucierpiała,ale to zawsze jest strach bo to jakby nie było kochany nasz misiaczek.Wiem że na forum są osoby które tez kastrowały swoje prośki więc proszę ich o wypowiedzi odnośnie tego zabiegu,rekonwalescencji po nim.Będę miała pewnie wiele pytań :sad: Przepraszam za tak długi post i pozdrawiam razem z Rozuskiem i Mileczką :blush:


Awatar użytkownika

dosia
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 1 maja 2015, 17:27
Kontaktowanie:

Re: Płeć,kastracja i wszystko do bani...Potrzebuję wsparcia

Postautor: dosia » 1 maja 2015, 17:45

Agma, czy kastracja się udała??


Agma502
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 24 listopada 2014, 19:32
Kontaktowanie:

Re: Płeć,kastracja i wszystko do bani...Potrzebuję wsparcia

Postautor: Agma502 » 6 maja 2015, 15:02

Tak udała się :) Świnek zdrowy ma się dobrze.Już w drodze do domu po zabiegu jadł sianko.Nie było żadnych komplikacji po.Już w trzeciej dobie dupka mu odżyła :tooth: Jego zachowanie trochę się zmieniło ale na plus zrobił się z niego straszny pieszczoch.



Wróć do „Ciąża i płeć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości

  • Dołącz do nas